Plany przedstawił w sobotę w Białymstoku minister rolnictwa i szef podlaskich struktur PiS Krzysztof Jurgiel oraz podlaski poseł PiS Dariusz Piontkowski.
Jak mówił Piontkowski, fragment S19 od Białegostoku do granicy państwa z Białorusią "budził najwięcej kontrowersji". Przypomniał, że pierwotnie trasa miała przebiegać właśnie przez Białystok i Sokółkę, a rząd PO-PSL zmienił jej przebieg, wybierając wariant przez Knyszyn i Korycin.
Teraz działacze PiS chcą powrócić do przebiegu tej trasy przez Sokółkę. Ich zdaniem będzie to krótsza trasa od Białegostoku do Kuźnicy. Jak mówił Piontkowski, to ok. 60 km, a wariant przez Knyszyn to ok. 100 km. Dodał, że to był najważniejszy argument w rozmowach z władzami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) oraz Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa.
Piontkowski poinformował, że w wyniku tych rozmów, w prowadzonych obecnie przez GDDKiA konsultacji dotyczących przebiegu S19 w całym województwie, zostanie włączony także wariant przez Sokółkę. Dodał, że na ten odcinek zostanie sprawdzony pod względem środowiskowym. "To pozwoli być może do zmienienia przebiegu trasy S19" - mówił poseł.
W jego ocenie, raport środowiskowy powinien być gotowy w ciągu kilku miesięcy. "Wtedy, jeżeli będą pozytywne efekty, wystąpimy do ministerstwa (Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa - PAP) z wnioskiem o zmianę przebiegu trasy S19 na tym odcinku" - dodał poseł.