Rosja: liczne alarmy bombowe

Z powodu fałszywych alarmów bombowych ewakuowano setki budynków na Syberii

Aktualizacja: 25.01.2019 11:31 Publikacja: 25.01.2019 08:56

Rosyjski robot policyjny do rozminowywania "Waran" używany do szukania i rozbrajania ładunków wybuch

Rosyjski robot policyjny do rozminowywania "Waran" używany do szukania i rozbrajania ładunków wybuchowych w budynkach

Foto: www.youtube.com

Od dwóch dni rosyjski Daleki Wschód i Syberia przeżywa plagę anonimowych ostrzeżeń o bombach podłożonych w budynkach instytucji publicznych.

Zaczęło się w czwartek w Chabarowsku, gdzie musiano ewakuować 46 budynków (szkół, szpitali oraz siedzibę urzędu miejskiego). W piątek od rana nieznani terroryści poinformowali o podłożeniu bomb w co najmniej 30 obiektach w różnych miastach Jakucji oraz w Błagowieszczeńsku, Irkucku, Czycie i Ułan Ude (stolicy autonomicznej Buriacji, gdzie urzędnicy musieli wyjść z siedzib miejscowego rządu i parlamentu). W samym w Irkucku ewakuowano 11 szkół, a w trakcie ewakuacji budynków w Ułan Ude policja otoczyła część centrum miasta i wyłączyła światła drogowe.

Policja poinformowała, że większość ostrzeżeń o podłożeniu bomb nadchodzi mailami (a nie przez telefon). - Wygląda to jak rozsyłanie terrorystycznego spamu – powiedział jeden z policjantów.

Obecna akcja to co najmniej trzecia taka fala „anonimowego terroryzmu" w Rosji. Poprzednia miała miejsce w listopadzie ubiegłego roku, a rosyjskie służby specjalne wiązały ją ze starciem w Cieśninie Kerczeńskiej, gdzie zajęto trzy ukraińskie okręty wojenne. „Anonimowe źródła" w FSB informowały dziennikarzy, że sprawcami masowych alarmów bombowych są prawdopodobnie hackerzy z Ukrainy.

Rosjanie uważali jednak, że specjalne programy do rozsyłania maili przygotowali hackerzy z Polski.

Jednak pierwsza taka akcja miała miejsce jeszcze we wrześniu 2017 roku. Wtedy, w ciągu kilku tygodni ostrzeżenia pojawiły się w kilkuset miastach Rosji (od Władywostoku po Kaliningrad, w tym w Moskwie) a w sumie z ponad czterech tysięcy zagrożonych budynków ewakuowano 2,6 mln osób. Dwa lata temu ostrzegano głównie o podłożeniu ładunków wybuchowych w centrach handlowych.

Od dwóch dni rosyjski Daleki Wschód i Syberia przeżywa plagę anonimowych ostrzeżeń o bombach podłożonych w budynkach instytucji publicznych.

Zaczęło się w czwartek w Chabarowsku, gdzie musiano ewakuować 46 budynków (szkół, szpitali oraz siedzibę urzędu miejskiego). W piątek od rana nieznani terroryści poinformowali o podłożeniu bomb w co najmniej 30 obiektach w różnych miastach Jakucji oraz w Błagowieszczeńsku, Irkucku, Czycie i Ułan Ude (stolicy autonomicznej Buriacji, gdzie urzędnicy musieli wyjść z siedzib miejscowego rządu i parlamentu). W samym w Irkucku ewakuowano 11 szkół, a w trakcie ewakuacji budynków w Ułan Ude policja otoczyła część centrum miasta i wyłączyła światła drogowe.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 793
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790