Aktualizacja: 05.10.2018 13:58 Publikacja: 05.10.2018 13:35
Foto: Adobe Stock
Szokujące ustalenia przyniosło śledztwo przeprowadzone przez dziennikarzy Bloomberga. Okazało się, że liczne amerykańskie firmy oraz instytucje mogły korzystać z urządzeń zapewniających Chińczykom wygodny dostęp systemów zależnych od nich.
W centrum tej afery jest niewielki układ scalony (chip) wielkości czubka ołówka. Chip miał być umieszczany w płytach głównych firmy Supermicro stosowanych w jej serwerach. Serwery te są używane, między innymi, przez Apple czy Amazon. Umieszczony w urządzeniach chip miał pełnić funkcję tzw. backdoor czyli swego rodzaju furtki umożliwiającej dostęp do systemu pozwalający na wykradanie danych lub wprowadzanie złośliwego kodu w sposób trudny do wykrycia przez ofiarę.
Wyniki zbudowanej przez Zygmunta Solorza grupy za pierwszy kwartał 2025 r. były zgodne z z oczekiwaniami biur ma...
Polski dług publiczny przekroczył 2 biliony złotych i rośnie w tempie, które zaniepokoiło ekonomistów. Spięcie U...
Złamanie zabezpieczeń w polskiej przychodni, szpitalu czy jednostce samorządowej trwa zazwyczaj od 3 do 5 godzin...
Sąd książęcy w Liechtensteinie oddalił powództwo Zygmunta Solorza, a tym samym uznał sukcesję za nieodwołalną —...
Dior zawarł porozumienie z włoskimi władzami, by zakończyć dochodzenie prowadzone przez włoski urząd ds. konkure...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas