Światowej sławy artysta zaproponował dzieciom zabranie głosu w imieniu planety, a dorosłym wysłuchanie ich głosów. „Earth Speakr”- projekt z aplikacją, opartą na technologii rozszerzonej rzeczywistości i stroną internetową jest dostępny w 25 językach. Ma charakter międzypokoleniowej wymiany. Z jednej strony służy nagłośnieniu nadziei i obawy dzieci, związanych głównie ze zmianami klimatu i ochroną środowiska, z drugiej liczy na odzew obecnych polityków i decydentów, słuchających wypowiedzi generacji przyszłości. Funkcjonuje zarazem jako wspólne kreatywne dzieło sztuki w przestrzeni wirtualnej, jak i realnej przestrzeni publicznej.
W ciągu pół roku w projekcie wzięło udział ponad 250 tysięcy osób z 70 krajów, dzielących się swymi swoimi poglądami i pomysłami rozwiązania problemów. Każdy głos wzbogacony jest atrakcyjną animacją.
W efekcie np. liść z Portugalii proponuje: „Dla każdego urodzonego dziecka należy posadzić drzewo.”
A w imieniu jednego z uczestników z Austrii odzywa się miejski chodnik: „Cześć, muszę coś powiedzieć. Proszę chronić środowisko, inaczej nie będzie żadnej przyszłości. Nie ma żadnej planety B i nie ma żadnego planu B, jeśli czegoś nie zrobimy. Dziękuję za pomoc .”
W akcję włączyły się też dzieci z 87 miast z całej Polski. W jednym z komunikatów spersonifikowany glob ziemski odzywa się dziecięcym głosem: „Los i przyszłość naszej planety zależy właśnie od ciebie, więc dbaj o nią.”