Strażnicy Rewolucji, którzy przybyli w ciągu ostatnich kilku dni, zostali rozmieszczeni przede wszystkim w obszarze Zabadani, położonym w południowo-zachodniej części kraju, w sąsiedztwie granicy z Libanem.

Według źródeł izraelskich krok ten skoordynowany został z Rosją. Podobnie jak transport rosyjskiego sprzętu wojskowego z baz w Armenii. Warto zauważyć, że prezydent Assad kontroluje obecnie tylko 1/4 terenu przedwojennej Syrii. W ostatnich dniach reżim stracił na rzecz islamistów ostatni punkt oporu w prowincji Idlib. Nie jest tajemnicą, że Rosjanie zwiększają swoją obecnością wojskową w tzw. Małej Syrii (Alawistan).

Możliwe, że władze w Damaszku, niebawem wycofają się do nadmorskich prowincji Latakia i Tartus, tworzących właśnie Małą Syrię.