Główny właściciel Famuru sprzedał 20 proc. akcji spółki

TDJ ze sprzedaży akcji producenta maszyn górniczych pozyskał nieco ponad 535 mln zł. Z tego 400 mln zł trafi do kasy Famuru.

Publikacja: 07.06.2017 20:34

Foto: materiały prasowe

Firma TDJ, należąca do Tomasza Domogały, sprzedała instytucjom finansowym pakiet akcji Famuru stanowiący 20 proc. kapitału tej spółki. Popyt na papiery producenta maszyn przewyższył oczekiwania sprzedającego, który pierwotnie chciał zaoferować 15 proc. akcji spółki. Nie zaskoczył natomiast analityków, którzy spodziewali się dużego zainteresowania akcjami ze strony funduszy.

– Spółka ma przed sobą dobre perspektywy, a dzięki połączeniu z Kopeksem i wyeliminowaniu bratobójczej walki szanse Famuru na udaną ekspansję zagraniczną są jeszcze większe – podkreśla Maciej Bobrowski, analityk DM BDM.

Cena sprzedaży akcji producenta maszyn sięgnęła 5,5 zł. W poniedziałek – w dniu, w którym ruszyła budowa księgi popytu – na warszawskiej giełdzie papiery spółki kosztowały 5,3 zł. Natomiast już we wtorek – po dobrych informacjach ze spółki – cena akcji skoczyła do 5,99 zł. W środę przed południem papiery znów drożały – nawet do 6,3 zł.

Z 535 mln zł pozyskanych ze sprzedaży akcji, 400 mln zł TDJ przeznaczy na objęcie nowych akcji Famuru. Walne zgromadzenie już zgodziło się na emisję akcji skierowanej do TDJ i z wyłączeniem prawa poboru pozostałych akcjonariuszy. Cena emisyjna wyniesie 5,5 zł.

W efekcie udział TDJ w akcjonariacie Famuru się zmniejszy. – TDJ pozostanie długoterminowym, większościowym akcjonariuszem Famuru, dalej wspierając dynamiczny rozwój spółki – zapewnia Czesław Kisiel, prezes TDJ.

Famur środki pozyskane z emisji akcji przeznaczy na przejęcie od TDJ Kopeksu (204 mln zł), refinansowanie pożyczki Kopeksu (38 mln zł) oraz na dalszy rozwój, w tym ekspansję zagraniczną i rozwój zagranicznych spółek serwisowych (60 mln zł). Około 100 mln zł zasili natomiast segment związany z górnictwem odkrywkowym i systemami transportowymi.

– Kluczowym elementem naszej strategii jest wykorzystanie potencjału Famuru i Kopeksu do zbudowania polskiego czempiona, gotowego do realizacji kompleksowych projektów o charakterze wydobywczo-energetycznym na całym świecie – podkreśla Mirosław Bendzera, prezes Famuru.

Plan integracji przewiduje włączenie do grupy Famur biznesu maszynowego Kopeksu. Pozwoli to grupie skokowo zwiększyć skalę działalności, zwielokrotnić potencjał i przyspieszyć realizację strategii Go Global, która zakłada osiągnięcie w ciągu pięciu lat połowy przychodów z rynków zagranicznych. Formalna integracja obu firm zakończy się w I kwartale 2018 r. Kopex, okrojony z części maszynowej, pozostanie na warszawskiej giełdzie. W tej spółce pozostanie biznes usługowo-handlowy, w tym m.in. Przedsiębiorstwo Budowy Szybów i działalność związana z handlem węglem.

Firma TDJ, należąca do Tomasza Domogały, sprzedała instytucjom finansowym pakiet akcji Famuru stanowiący 20 proc. kapitału tej spółki. Popyt na papiery producenta maszyn przewyższył oczekiwania sprzedającego, który pierwotnie chciał zaoferować 15 proc. akcji spółki. Nie zaskoczył natomiast analityków, którzy spodziewali się dużego zainteresowania akcjami ze strony funduszy.

– Spółka ma przed sobą dobre perspektywy, a dzięki połączeniu z Kopeksem i wyeliminowaniu bratobójczej walki szanse Famuru na udaną ekspansję zagraniczną są jeszcze większe – podkreśla Maciej Bobrowski, analityk DM BDM.

Biznes
Premier Australii o Elonie Musku: Arogancki miliarder, który myśli, że jest ponad prawem
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
Deloitte obserwuje dużą niepewność w branży chemicznej
Biznes
Donald Tusk powoła rzecznika małych i średnich firm. Nieoficjalnie: Kandydatem Artur Dziambor
Biznes
Rekordowe straty Poczty Polskiej. Sytuacja jest coraz gorsza, prezes pisze list
Biznes
Nadchodzi koniec Ciechu. Grupa Sebastiana Kulczyka zmieni nazwę