Reklama

Horała: To nie są pokojowe protesty. Tam są wezwania do przestępstw, morderstw nawet

Strajk Kobiet to konkretna organizacja z konkretnymi postulatami. Przecież nawet nie ukrywa, że dąży przemocą uliczną do zmiany demokratycznych władz w państwie - powiedział Marcin Horała, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, komentując demonstracje po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.

Aktualizacja: 14.12.2020 22:47 Publikacja: 14.12.2020 22:24

Horała: To nie są pokojowe protesty. Tam są wezwania do przestępstw, morderstw nawet

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

qm

22 października Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis pozwalający na przerwanie ciąży, gdy badania prenatalne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodny z konstytucją. Chodzi o art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania. Wyrok TK nie został jak dotąd opublikowany.

Po decyzji TK w całej Polsce doszło do protestów, organizowanych m.in. przez „Strajk Kobiet”. Na ulicach i w mediach społecznościowych powtarzane było jedno z głównych haseł protestu, "wyp...". Największa demonstracja odbyła się 30 października w Warszawie. Protesty organizowano także przed kościołami. Uczestnicy części z nich wchodzili z transparentami do świątyń w czasie mszy.

Środowiska związane z Ogólnopolskim Strajkiem Kobiet, Lewicą i Koalicją Obywatelską zarzucają funkcjonariuszom nieproporcjonalne działania wobec uczestników protestów. Np. podczas jednej z demonstracji policjant użył gazu pieprzowego wobec posłanki KO Barbary Nowackiej. Rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak w imieniu funkcjonariuszy przeprosił za „niepotrzebne sytuacje”, jakie miały miejsce podczas manifestacji.

Dowiedz się więcej: Policja przeprasza za „niepotrzebne sytuacje”

W poniedziałkowym programie „Gość Wiadomości” w TVP Info Marek Sawicki z PSL ocenił, że „protesty są normalną rzeczą w demokratycznym państwie”. - Natomiast trzeba sobie przypomnieć ich przyczynę. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego jest ich przyczyną i (...) wyprowadziło kobiety na ulicę - mówił.

Reklama
Reklama

Inaczej demonstracje komentował Marcin Horała z Prawa i Sprawiedliwości. - Oczywiście, że to nie są pokojowe protesty. Tam są wezwania do przestępstw, morderstw nawet - powiedział.

- Te protesty od początku nie miały nic wspólnego z pokojowymi. Od początku, moim zdaniem, była to celowa taktyka części opozycji takiej eskalacji, a wręcz nienawiści. Przecież dochodziło do aktów przemocy, aktów nienawiści - przekonywał widzów TVP Info. Dodał, że „Strajk Kobiet to konkretna organizacja z konkretnymi postulatami”. - Przecież nawet nie ukrywa, że dąży przemocą uliczną do zmiany demokratycznych władz w państwie, więc na to policja musi reagować - stwierdził.

Horała apelował, by demonstrujący „w tym szczególnym czasie stosowali inne formy protestu, które przecież są dostępne w dzisiejszych czasach, a nie masowe zgromadzenia na ulicach, gdzie będą się ludzie zarażali”. - To podstawowa odpowiedzialność za państwo - mówił.

- Protesty w państwie demokratycznym są czymś normalnym, natomiast na protestach pojawiają się różni ludzie. Ja przypomnę, że ten ostatni protest nie był radykalny ani ze strony protestujących, ani ze strony policji - powiedział z kolei Sawicki.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Pierwszy kierowca ukarany za wjazd do Strefy Czystego Transportu. Warszawa zaostrzy przepisy od 2026 roku
Kraj
Rafał Trzaskowski zadłuża Warszawę. M.in. na „pokrycie wydatków po inwazji Rosji na Ukrainę”
Warszawa
„Sabotaż”, „dywersja”, „prohibicja”? Jakie będzie Słowo Roku 2025?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Kraj
Walka o wolność na różnych frontach
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama