Jak pisze serwis yle.fi jest już tradycją, że władze miasta w Wigilię przymykają oko na wykroczenia popełniane przy kierowców podczas parkowania. 24 grudnia osoby parkujące w niewłaściwym miejscu lub nie uiszczające należnej opłaty za parkowanie zamiast mandatów znajdowały za wycieraczkami cukierki i kartki świąteczne.
Te drugie nawiązywały do popełnionego wykroczenia - kartka przedstawiała Św. Mikołaja szukającego w kieszeni drobnych do parkomatu, do którego przywiązany był jeden z jego reniferów.
Kary nie uniknęli jedynie ci kierowcy, którzy dopuścili się poważniejszych przewinień - np. zaparkowali na chodniku w taki sposób, że pieszym trudno było z niego korzystać.
Cukierki i świąteczne kartki znalazło za wycieraczkami swoich samochodów ok. 40 kierowców. Przedstawiciele władz miejskich podkreślają, że choć kierowcy wiedzą, że 24 grudnia mogą sobie pozwolić na więcej, to jednak wcale nie łamią tego dnia przepisów częściej niż przez pozostałą część roku.
Fińska Rada ds. Bezpieczeństwa na Drogach przekonuje, że gesty takie jak te, na które decydują się władze miasta Kotka, mogą być bardziej efektywne od kar. Mimo to na eksperyment z cukierkami zamiast mandatów przez jeden dzień w roku zdecydowało się tylko to jedno miasto.