- Ci, którzy trzymają zagraniczne waluty pod materacami powinni wyjąć je i wymienić na liry lub złoto - oświadczył Erdogan. Apel jest pokłosiem spadku wartości tureckiej waluty, która w ostatnich dniach ulega znacznej deprecjacji.

Na apel Erdogana zareagowała już giełda w Stambule, która ogłosiła, że wymieniła wszystkie posiadane przez siebie rezerwy na liry. To samo zrobiło kilkanaście innych organizacji i instytucji.

Co ciekawe w akcje włączają się również prywatne przedsiębiorstwa, które oferują darmowe produkty osobom decydującym się na wymianę dewiz na tureckie liry bądź złoto.

Serwis hurriyetdailynews.com przytacza m.in. przykład właściciela zakładu kamieniarskiego Enesa Alana, który oferuje darmowy nagrobek o wartości 750 tureckich lir każdemu, kto przedstawi dowód wymiany co najmniej 2 tysięcy dolarów na lokalną walutę.

Z kolei jeden z uniwersytetów w prowincji Wan zapowiedział, że jego amfiteatr otrzyma nazwę na cześć tego obywatela, który udowodni, że w ostatnim czasie wymienił 500 tys. euro lub dolarów na tureckie liry.