Stolica Hiszpanii leży na dawnym szlaku pasterzy, którzy przed zimą przepędzali swe stada na południe. Od 1994 r. w Madrycie odbywają się obchody święta transhumancji (Fiesta de la Trashumancia), odwołującego się do pasterskich tradycji regionu.

Nawiązując do średniowiecznego prawa do przepędzania trzód przez miasto, w ramach obchodów pasterze przeprowadzili swe owce przez centrum stolicy. Jak co roku, pod budynkiem ratusza główny pasterz wręczył burmistrzowi Madrytu symboliczną opłatę za bezpieczny przemarsz. Według umowy z 1418 roku, opłata wynosi 50 maravedi (dawnej hiszpańskiej monety) za tysiąc sztuk zwierząt.

Z okazji święta niektórzy pasterze byli ubrani w tradycyjne stroje, w tym obuwie. Ulice wypełniło beczenie ponad dwóch tysięcy owiec, pobrzękiwanie owczych dzwonków oraz meczenie ok. stu kóz, które w tym roku wzięły udział w pochodzie.

W niedzielę przemarsz rozpoczął się o 10.30 czasu lokalnego w największym parku Madrytu - Casa de Campo. Stamtąd owce udały się przed budynek ratusza, gdzie odbyła się ceremonia zapłaty. Pochód wyruszył w drogę powrotną o godz. 14.00.