Młodzieżowy Strajk Klimatyczny: "Nie ma nic na martwej planecie". Protesty w całej Polsce

W ponad 60 polskich miastach młodzi ludzie wyszli na ulice, aby protestować przeciwko braku reakcji polityków na postępujące globalne ocieplenie.

Aktualizacja: 20.09.2019 13:40 Publikacja: 20.09.2019 10:00

Foto: Fotorzepa, Anna Zombirt

Jak informowali kilki dni temu organizatorzy akcji, demonstracje odbędą się dziś m.in. w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu, Toruniu, Krakowie, Rzeszowie, Trójmieście, Olsztynie, Łodzi, Katowicach, Szczecinie i Bydgoszczy. Łącznie do akcji przyłączyli się młodzi mieszkańcy ponad 60 miast.

"Jutrzejszy protest będzie czymś zupełnie innym. Czymś większym i głośniejszym niż przeciętny zryw. To początek historycznej mobilizacji całego społeczeństwa. Jutro wyjdziemy na ulicę w ponad 2820 miastach na całym świecie. W ponad 150 krajach na 7 kontynentach" - zapowiadali organizatorzy.

Uczestnicy akcji chcą, aby ich głos dotarł do polityków. "To jest ten moment, by się dołączyć, ten moment, kiedy dłużej nie możemy się przyglądać, gdy nasz świat umiera. Nie pozostaniemy bierni, gdy wzywa nas nasz wspólna przyszłość - jutro mamy szansę i możemy już nie dostać kolejnej".

Członkowie Młodzieżowego Strajku Klimatycznego napisali list otwarty do polityków wszystkich partii, w którym podkreślają, że kryzys klimatyczny jest dla Polaków drugim najważniejszym tematem wyborów.

Postulaty Młodzieżowego Strajku Klimatycznego:

1. Żądamy prowadzenia polityki klimatycznej w oparciu o aktualne stanowisko nauki wyrażone w najnowszych raportach Międzynarodowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) powołanego przez ONZ. Oczekujemy, że sugerowane przez środowisko naukowe rozwiązania będą wdrażane niezwłocznie we współpracy międzynarodowej.

2. Wzywamy rząd polski, by oficjalnie uznał katastrofę klimatyczną poprzez ogłoszenie stanu kryzysu klimatycznego. Kwestia kryzysu nie może być przedmiotem ideologicznych sporów - w obliczu katastrofy musimy mówić wspólnym głosem, ponad podziałami.

3. Domagamy się zawarcia kompleksowej i aktualnej wiedzy o mechanizmach kryzysu klimatycznego w podstawie programowej na wszystkich szczeblach edukacji, przy zapewnieniu kadrze nauczycielskiej obowiązkowych szkoleń w tym zakresie. Jednocześnie edukację klimatyczną w pełnym zakresie swoich kompetencji powinny zapewniać samorządy lokalne.

4. Żądamy by media wzięły na siebie odpowiedzialność za uświadamianie społeczeństwa o bezpośrednich zagrożeniach związanych z kryzysem klimatycznym. Wzywamy do priorytetyzacji tematu katastrofy klimatycznej w przekazie medialnym oraz posługiwania się językiem odzwierciedlającym wagę problemu.

5. Żądamy przyjęcia przez parlament RP ustawy powołującej ekspercką i niezależną Radę Klimatyczną, której zadaniem będzie opracowanie strategii osiągnięcia neutralności klimatycznej Polski do roku 2040 oraz kontrola realizacji tej strategii. Ustawa ta musi być stworzona przy aprobacie środowiska naukowego, maksymalnej transparentności i przy szerokich konsultacjach społecznych.

6. Oczekujemy podjęcia natychmiastowych kroków prowadzących do przeprowadzenia sprawiedliwej transformacji gospodarki w celu redukcji emisji gazów cieplarnianych. Wymagamy by respektowano prawa i potrzeby wszystkich których dotkną skutki transformacji, szczególnie osób zatrudnionych w sektorach energetyki, rolnictwa, przemysłu i transportu.

Jak informowali kilki dni temu organizatorzy akcji, demonstracje odbędą się dziś m.in. w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu, Toruniu, Krakowie, Rzeszowie, Trójmieście, Olsztynie, Łodzi, Katowicach, Szczecinie i Bydgoszczy. Łącznie do akcji przyłączyli się młodzi mieszkańcy ponad 60 miast.

"Jutrzejszy protest będzie czymś zupełnie innym. Czymś większym i głośniejszym niż przeciętny zryw. To początek historycznej mobilizacji całego społeczeństwa. Jutro wyjdziemy na ulicę w ponad 2820 miastach na całym świecie. W ponad 150 krajach na 7 kontynentach" - zapowiadali organizatorzy.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Społeczeństwo
Tajemniczy wrak statku na Mierzei Wiślanej. Jednostkę odsłoniło Morze Bałtyckie
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nie chcą, by Polska uznała wyniki wyborów prezydenckich w Rosji
Społeczeństwo
Konfiskata samochodu nie taka prosta. W przypadku Ukraińców może się okazać fikcją
Społeczeństwo
Łużyczanie też chcą praw. Przybywa chętnych do uzyskania tego, co wywalczyli Ślązacy
Społeczeństwo
Sondaż: Jak Polacy oceniają słowa papieża o Ukrainie i "białej fladze"?