Siedemnaście krajów zmaga się z "skrajnie wysokim deficytem wodnym", ponieważ używają one 80 procent dostępnej wody rocznie, a sytuacja pogarsza się w związku ze zmianami klimatycznymi - poinformował Światowy Instytut Zasobów (WRI)

- Obecnie stoimy w obliczu globalnego niedoboru wody - poinformowała Betsy Otto z WRI. Z nowych danych wynika, że problem dotyczy głównie państw w regionie Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.

Największy problem mają Katar, Izrael i Liban. 13. miejsce w zestawieniu zajęły Indie, jednak w przeliczeniu na liczbę mieszkańców, mają ponad trzy razy więcej ludzi niż pozostałych 16 państw, których rolnictwo i przemysł zależne są od unikania problemów z dostępem do wody.

W ostatnich tygodniach szóste co do wielkości miasto w Indiach Ćennaj walczyło z problemem braku wody. Władze ostrzegały, że wkrótce krany w mieście mogą być suche. Do miasta specjalnymi pociągami przywożono słodką wodę.

Światowe zasoby wody są zagrożone przez wiele czynników, od zmian klimatu po złe gospodarowanie.