Z badań wynika, że od 2014 roku odsetek osób w wieku 15-29, które chciałyby emigrować, wzrósł z 14 proc. do 44 proc., z 7 proc. do 22 proc. wśród osób w wieku 30-45, a wśród Rosjan w wieku 46-60 - z 3 proc. do 9 proc.
Chętni do emigracji są wśród osób na wszystkich poziomach wykształcenia. Chciałby emigrować co najmniej 1 na 5 Rosjan z wykształceniem podstawowym (20 procent), 19 proc. ze średnim wykształceniem i 24 proc. - z wyższym.
Jeśli nawet niewielu spośród chętnych rzeczywiście wyemigruje, to tendencja ta zbliża Rosję do poziomu "demograficznej pustki", przed którą ostrzegał swoich rodaków Władimir Putin w kampanii wyborczej z 2012 roku.
Tym bardziej ten trend może niepokoić Putina, że jest związany z rosnącym brakiem aprobaty dla jego stylu rządzenia.
Analizując lata wcześniejsze, wolę emigracji w okresie 2008-2013 wyrażało coraz więcej Rosjan, co łączyło się z postępującym spadkiem akceptacji dla rosyjskiej głowy państwa.
Trend zmienił się na chwilę w 2014 roku - "dzięki" aneksji Krymu i udanym igrzyskom olimpijskim w Soczi. Wówczas chęć emigracji wyrażało zaledwie 7 proc. Rosjan, a aprobata dla Putina wzrosła do 83 proc.