Wśród poszukiwanych osób są także ratownicy medyczni i strażacy. Zdjęcie przedstawiające czterech mężczyzn w mundurach i kombinezonach zamieścił wczoraj na Twitterze Christian Davies, brytyjski korespondent m.in. "Guardiana".
Większość respondentów (62 proc.) uważa, że policja powinna ścigać osoby, które odpalają race w czasie demonstracji. Przeciwnego zdania jest 18 proc. badanych, a co piąty ankietowany nie ma zdania w tej kwestii.
- Za ściganiem takich osób przez policję częściej są kobiety (68 proc.), osoby o dochodzie netto od 2001 do 3000 zł (69 proc.) oraz badani z miast od 100 do 199 tys. mieszkańców (75 proc.). Wraz ze wzrostem wieku rośnie odsetek ankietowanych, którzy popierają ten pomysł, z 46 proc. wśród osób do 24 lat, do 77 proc. wśród badanych powyżej 50 lat - zwraca uwagę Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research.