"Była z nim tak długo jak mogła". Żona Mackiewicza dziękuje

Anna Solska, żona zaginionego na Nanga Parbat Tomasza Mackiewicza, podziękowała wszystkim, którzy brali udział w akcji ratowniczej i przekazywali rodzinie słowa wsparcia.

Aktualizacja: 28.01.2018 17:10 Publikacja: 28.01.2018 16:48

"Była z nim tak długo jak mogła". Żona Mackiewicza dziękuje

Foto: Facebook

"Chciałabym wyrazić wdzięczność wszystkim, którzy pomogli uratować Elisabeth Revol i zrobili wszystko, co w ich mocy, żeby ocalić mojego Ukochanego Męża Tomka. Eli żyje. W moim nieopisanym bólu jestem szczęśliwa, że przetrwała. Próbowała mu pomóc była z nim tak długo jak mogła...dziekuję Eli..." - napisała na Facebooku Anna Solska. 

"Wszelkie zbierane środki związane są z akcją ratowniczą, leczeniem i rehabilitacją Elisabeth oraz pomocą naszym dzieciom. Masha Gordon, dziękuję Ci. Daniele. Lodovico. K2 team, strona pakistańska, ambasady - polska i francuska, Adam, Denis....cała rescue team. Robert... Stefania...strona Pakistanska... nie jestem w stanie wymienić Wszystkich...za co przepraszam...Dziękuję..." - czytamy dalej.

"Z całego serca. Dziękuję za słowa otuchy, wsparcia, które nieprzerwanie do mnie od Was płyną...za zebranie środków na ratunek w tak krótkim czasie...dziekuje za wsparcie finansowe.. za poklady dobra i milosci i zrozumienia To od Tomka on to Dobro wyzwala i nim emanuje ... ANu" - kończy Anna Solska.

Akcja ratunkowa na Nanga Parbat

Członkowie wyprawy na K2 wyruszyli na pomoc Francuzce Elisabeth Revol i Polakowi Tomaszowi Mackiewiczowi. Himalaiści nie byli w stanie o własnych siłach zejść do bazy.

Denis Urubko i Adam Bielecki na wysokości 6100 metrów znaleźli Elisabeth Revol. Z bazy wspierali ich dwaj inni himalaiści - Piotr Tomala i Jarosław Botor.

Ratownicy dotarli do Francuzki dwukrotnie szybciej niż zakładali. Po ciemku, przy temperaturze -40 stopni wspinali się po trudnej technicznie trasie. 

Z powodu trudnych warunków pogodowych nie mogli kontynuować swojej akcji. Na wysokości 7200 metrów pozostał Tomasz Mackiewicz. Z Polakiem od dwóch dni nie ma kontaktu.

"Chciałabym wyrazić wdzięczność wszystkim, którzy pomogli uratować Elisabeth Revol i zrobili wszystko, co w ich mocy, żeby ocalić mojego Ukochanego Męża Tomka. Eli żyje. W moim nieopisanym bólu jestem szczęśliwa, że przetrwała. Próbowała mu pomóc była z nim tak długo jak mogła...dziekuję Eli..." - napisała na Facebooku Anna Solska. 

"Wszelkie zbierane środki związane są z akcją ratowniczą, leczeniem i rehabilitacją Elisabeth oraz pomocą naszym dzieciom. Masha Gordon, dziękuję Ci. Daniele. Lodovico. K2 team, strona pakistańska, ambasady - polska i francuska, Adam, Denis....cała rescue team. Robert... Stefania...strona Pakistanska... nie jestem w stanie wymienić Wszystkich...za co przepraszam...Dziękuję..." - czytamy dalej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Społeczeństwo
Wybory samorządowe 2024: Wszystko, co trzeba o nich wiedzieć
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nie chcą, aby wojsko NATO weszło na Ukrainę
Społeczeństwo
Nowy rekord WOŚP. Jerzy Owsiak o wyniku tegorocznej zbiórki
Społeczeństwo
Wielkanoc 2024. Czy Polaków stać na święta? Sondaż (WIDEO)
Społeczeństwo
Były wojskowy sędzia skazany za mord sądowy pilota