Zakopane: Zamknięto pięciogwiazdkowy hotel "Litwor"

Straż pożarna stwierdziła uchybienia zagrażające życiu w hotelu "Litwor" w Zakopanem. Właściciel obiektu podjął decyzję o zamknięciu budynku.

Aktualizacja: 30.07.2017 13:04 Publikacja: 30.07.2017 12:48

Zakopane: Zamknięto pięciogwiazdkowy hotel "Litwor"

Foto: Wikimedia Commons

Hotel zamknięto dziś rano. Kilkanaście dni temu zakopiański komendant powiatowej straży pożarnej wydał decyzję w sprawie budynku. W przypadku pożaru narażonej jest życie gości i personelu. Strażacy sprawdzili hotelowe drogi ewakuacyjne i ponad dwukrotnie przekraczają określone prawem standardy.

Także zbudowane ewakuacyjne klatki schodowe nie spełniają norm przeciwpożarowych.

Tygodnik "Wprost" informuje, że jest to kolejna krytyczna opinia strażaków w sprawie hotelu "Litwor". Poprzednia właścicielka Małgorzata Chechlińska nie reagowała na ostrzeżenia. Nowy właściciel próbował się z kobietą w tej sprawie dogadać, jednak nie przyniosło to skutku. W nocy obiekt został zabezpieczony w obecności prawników i ochrony.

Większość gości dziś skończyła swój pobyt w Zakopanem. Osoby, których zakwaterowanie nadal trwa, dostały propozycję przeniesienia do hotelu "Belveder". Straż pożarna wobec tego budynku również ma wątpliwości. Część hotelu nie ma zezwolenia nadzoru budowlanego na użytkowanie.

Oświadczenie właściciela hotelu

"Zamknięcie hotelu „Litwor” jest niezbędne w celu niedopuszczenia do narażenia osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz związanej z tym odpowiedzialności cywilnej i karnej" - napisali w oświadczeniu właściciele hotelu "Litwor".

"Jednocześnie, Właściciel pragnie zaznaczyć, iż wzywał dzierżawcę hotelu „Litwor” – spółkę Centrum Kongresowe Plus Sp. z o.o. z siedzibą w Zakopanem (34-500), przy ul. Kazimierza Przerwy-Tetmajera 35/14, powiązanej z Grupą TRIP, do doprowadzenia nieruchomości hotelu „Litwor” do stanu niezagrażającego życiu lub zdrowiu ludzkiemu oraz zgodnego z prawem lub do zaprzestania prowadzenia działalności w obiekcie hotelu „Litwor”. Ponadto, spółka Centrum Kongresowe Plus Sp. z o.o. co najmniej od 2016 roku była świadoma istnienia w budynku Hotelu Litwor nieprawidłowości z zakresu ochrony przeciwpożarowej, a mimo to nie podjęła żadnych skutecznych czynności w tej kwestii. W związku z brakiem podjęcia odpowiednich działań przez Centrum Kongresowe Plus Sp. z o.o., Właściciel wypowiedział zawartą ze spółką Centrum Kongresowe Plus Sp. z o.o. umowę dzierżawy z dnia 31 października 2015 r. oraz wezwał do zwrotu Właścicielowi przedmiotu dzierżawy – hotelu „Litwor”.

Spółka Centrum Kongresowe Plus Sp. z o.o. nie podjęła żadnych działań zmierzających do naprawienia zaistniałych nieprawidłowości i doprowadzenia nieruchomości hotelu „Litwor” do stanu niezagrażającego życiu lub zdrowiu ludzkiemu oraz zgodnego z prawem, jak również nie podjęła żadnych działań w celu dobrowolnego przekazania Właścicielowi hotelu „Litwor” po rozwiązaniu umowy dzierżawy, w związku z czym przymusowe przejęcie obiektu hotelu „Litwor” i jego natychmiastowe zamknięcie w celu doprowadzenia go do stanu zgodnego z prawem było konieczne i niezbędne" - czytamy dalej.

Więcej: "Wprost"

Hotel zamknięto dziś rano. Kilkanaście dni temu zakopiański komendant powiatowej straży pożarnej wydał decyzję w sprawie budynku. W przypadku pożaru narażonej jest życie gości i personelu. Strażacy sprawdzili hotelowe drogi ewakuacyjne i ponad dwukrotnie przekraczają określone prawem standardy.

Także zbudowane ewakuacyjne klatki schodowe nie spełniają norm przeciwpożarowych.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Cudzoziemka urodziła dziecko przy polsko-białoruskiej granicy. Trafiła do szpitala
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nie boją się wojny
Społeczeństwo
Odeszła pozostając wierna sobie. Jaka naprawdę była prof. Jadwiga Staniszkis
Społeczeństwo
Zmarła Jadwiga Staniszkis
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Społeczeństwo
W gospodarstwie znaleziono kilkadziesiąt martwych zwierząt. Zatrzymano 48-latka