Liczba rozwodów w Arabii Saudyjskiej jest katastrofalna - twierdzi rodzinny konsultant w tym kraju Al-Zahra Moabi. Średnio co piąte małżeństwo kończy się rozwodem, 80 procent z nich - przed pierwszą rocznicą ślubu.

Powodem jest przede wszystkim brutalność Saudyjczyków, ale też rosnąca świadomość kobiet przysługujących im praw.

Już dwa lata temu saudyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości wprowadziło obowiązkowe szkolenie dla par, które planowały zawarcie związku małżeńskiego. Decyzja ta była spowodowana właśnie bardzo wysokim współczynnikiem rozwodów. Nie przydało się jednak na wiele.

Jak twierdzi saudyjski konsultant rodzinny Al-Zahra Moabi, to na kobietach ciąży największa odpowiedzialność za obniżenie tego współczynnika. To one bowiem muszą sobie uświadomić własną rolę w rodzinie i nauczyć swoich synów, na czym polega szacunek do kobiet i jak powinni go im okazywać. Rozpoczęta właśnie kampania ma edukować i kobiety, i mężczyzn w tym kierunku.

W 2014 roku w Arabii Saudyjskiej, zamieszkałej przez 21 milionów Saudyjczyków i 9 milionów imigrantów, unieważnionych zostało 34 tysiące małżeństw. Trzykrotnie więcej, niż w roku poprzednim.