Obrót ziemią rolną: syn rolnika nie zawsze przejmie ziemię po ojcu

Przez przepisy ograniczające obrót ziemią rolnicy mają problemy z przekazaniem ojcowizny dzieciom.

Aktualizacja: 23.03.2017 05:14 Publikacja: 22.03.2017 17:09

Obrót ziemią rolną: syn rolnika nie zawsze przejmie ziemię po ojcu

Foto: 123RF

Na darowanie dziecku ziemi nabytej po 30 kwietnia 2016 r. zgodę powinien wyrazić sąd. Tak twierdzą Ministerstwo Rolnictwa i część prawników. Wszystko za sprawą obowiązujących od prawie roku przepisów ograniczających obrót gruntami rolnymi, choć nie miały powodować takich problemów. Do Sądu Najwyższego trafiło już jednak pierwsze pytanie w tej sprawie.

Pokrzyżowane plany

Sprawa, która dotarła do SN, dotyczy starszego małżeństwa rolników. Kupili ziemię w lipcu 2016 r. w celu powiększenia swojego gospodarstwa. Podupadli jednak na zdrowiu i postanowili przekazać je synom, którzy razem z nimi pracowali na ojcowiźnie. Potem chcieli przejść na emeryturę rolniczą. Okazało się, że nie jest to takie proste i oczywiste. By otrzymać emeryturę z KRUS, muszą zbyć gospodarstwo, a więc i dokupioną ziemię. Wystąpili więc do Sądu Rejonowego w Bochni o wydanie zgody. Sąd oddalił ich powództwo. Uznał, że w wypadku bliskich zgoda nie jest potrzebna.

Małżeństwo odwołało się do Sądu Okręgowego w Tarnowie, a ten nabrał wątpliwości i wystąpił z pytaniem prawnym do Sądu Najwyższego. Zapytał, czy rolnik może przekazać nieruchomości bliskim, jeżeli nie upłynęło dziesięć lat od jej nabycia, czy też musi mieć na to zgodę sądu. Chodzi o nieruchomości nabyte po wejściu w życie nowelizacji ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, wprowadzającej ograniczenia w obrocie gruntami.

Bałagan w prawie

– Z przekazywaniem ojcowizny jest ogromny problem – uważa Maciej Obrębski, adwokat. – Rolnik, który zaryzykuje i daruje bliskim nieruchomość kupioną po 30 kwietnia 2016 r. bez zgody sądu, musi liczyć się z tym, że zostanie to zakwestionowane. Sam miałem taki przypadek. Moi klienci kupili ziemię dziecku, którego nie było na to stać, i chcieli mu ją darować. Poradziłem, żeby najpierw postarali się o zgodę sądu. Zbyt dużo bowiem ryzykują.

Występując o zgodę, trzeba wnieść opłatę stałą w wysokości 40 zł i czekać na rozstrzygnięcie sądu. Ten bowiem nie musi zgodzić się na przekazanie gospodarstwa. Wtedy z jego oddaniem trzeba czekać dziesięć lat. Przepisy bowiem zabraniają wcześniejszego zbycia nieruchomości rolnej bez akceptacji sądu.

– Zgoda sądu jest potrzebna – wyjaśnia Zbigniew Popłonkowski, notariusz z Płońska. – Bez niej nie sporządzę notarialnej umowy darowizny nieruchomości rolnej zakupionej po 30 kwietnia ub.r.

Była nawet interpelacja poselska w tej sprawie do ministra rolnictwa i rozwoju wsi. W odpowiedzi minister stwierdził, że zgoda jest konieczna.

Wątpliwości nie ma też Przemysław Litwiniuk ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.

– Zgodę wprowadzono celowo – uważa Litwiniuk. – Prawie każdy ma w rodzinie rolnika. To byłby więc żaden problem, by on kupił nieruchomość, a następnie przeniósł ją na bliską osobę . Niemniej interpretacja przepisów, nawet gdy jej autorem jest ministerstwo, nie jest wiążąca. Uchwała SN będzie miała większe znaczenie, bo uwzględniają ją sądy – mówi Litwiniuk.

Nie jest ona jednak w stanie zastąpić przepisów.

– Dlatego niezbędna jest nowelizacja, która raz na zawsze rozstrzygnęłaby spory w tej sprawie – dodaje mec. Obrębski.

Zwłaszcza że to niejedyny problem z przepisami ograniczającymi obrót ziemią. Nie też pewności, jak prowadzić egzekucje z nieruchomości rolnych. Tą kwestią także zajmie się SN. Kłopoty pojawiają się też w trakcie rozwodów i podziału majątku. Narzekają również inwestorzy, którym zaczyna brakować ziemi pod przedsięwzięcia.

14 mln ha ziemi rolnej znajduje się na terenie całej Polski, dominują te klasy IV, V i VI

950 tys. ha gruntów leży w granicach administracyjnych miast

Na darowanie dziecku ziemi nabytej po 30 kwietnia 2016 r. zgodę powinien wyrazić sąd. Tak twierdzą Ministerstwo Rolnictwa i część prawników. Wszystko za sprawą obowiązujących od prawie roku przepisów ograniczających obrót gruntami rolnymi, choć nie miały powodować takich problemów. Do Sądu Najwyższego trafiło już jednak pierwsze pytanie w tej sprawie.

Pokrzyżowane plany

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe