Beata Kempa: Protesty? Podprogowe przygotowanie do obalenia rządu

Protesty, odbywające się na ulicach polskich miast po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji to „próba wywołania zamieszek przez osoby podatne na tego typu działania, wykorzystując wszelkie ludzkie niezadowolenie, jakie niesie ze sobą kwestia Covid-u, obostrzeń, izolacji” - stwierdziła Beata Kempa, europosłanka.

Aktualizacja: 25.11.2020 06:25 Publikacja: 24.11.2020 22:06

Beata Kempa: Protesty? Podprogowe przygotowanie do obalenia rządu

Foto: fot. European Union 2020 - Source : EP/ Daina LE LARDIC

22 października Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis pozwalający na przerwanie ciąży, gdy badania prenatalne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodny z konstytucją. Chodzi o art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania. Wyrok TK nie został jak dotąd opublikowany.

Po decyzji TK w całej Polsce doszło do protestów, organizowanych m.in. przez „Strajk Kobiet”. Na ulicach i w mediach społecznościowych powtarzane było jedno z głównych haseł protestu, "wyp...". Największa demonstracja odbyła się 30 października w Warszawie. Protesty organizowano także przed kościołami. Uczestnicy części z nich wchodzili z transparentami do świątyń w czasie mszy.

- Odnotowujemy i przyglądamy się operacji, która jest przeprowadzana na naszym polskim organizmie - skomentowała w Radiu Maryja Beata Kempa z Solidarnej Polski.

Według europosłanki protesty to „w pierwszej kolejności próba wywołania zamieszek przez osoby podatne na tego typu działania, wykorzystując wszelkie ludzkie niezadowolenie, jakie niesie ze sobą kwestia Covid-u, obostrzeń, izolacji”. - To jest próba podprogowego przygotowania, żeby obalić (w ich mniemaniu) w rewolucyjny sposób rząd - przekonywała.

- W tym szaleństwie jest jeszcze drugi cel, żeby tymi metodami obalić to, co jest w nas silne, czyli wiarę, Kościół. Celem jest także uderzenie w świętość Jana Pawła II - dodała eurodeputowana.

- Trzeba nam absolutnie wielkiego spokoju, rozwagi, rozmowy w domu z młodymi ludźmi, dlatego że to jest próba skłócenia nas - oceniła Beata Kempa.

22 października Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis pozwalający na przerwanie ciąży, gdy badania prenatalne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodny z konstytucją. Chodzi o art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania. Wyrok TK nie został jak dotąd opublikowany.

Po decyzji TK w całej Polsce doszło do protestów, organizowanych m.in. przez „Strajk Kobiet”. Na ulicach i w mediach społecznościowych powtarzane było jedno z głównych haseł protestu, "wyp...". Największa demonstracja odbyła się 30 października w Warszawie. Protesty organizowano także przed kościołami. Uczestnicy części z nich wchodzili z transparentami do świątyń w czasie mszy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Szef BBN: "Błędy techniczne" przy polskich wnioskach o środki z UE na produkcję amunicji
Polityka
Sondaż: KO traci poparcie i prowadzenie na rzecz PiS
Polityka
Wybory samorządowe 2024. Kampania samorządowa w metropoliach: Kandydaci szykują strategie na czas do Wielkanocy
Polityka
Jakub Banaszek, prezydent Chełma: Samorząd wolny od polityki? To się nie zawsze udaje
Polityka
Spięcie w obozie PiS. Mastalerek do Błaszczaka: Zajmij się pan pracą