Reklama

Kozubal: Ministerstwo Obrony Narodowej stąpa po krawędzi

MON, zamiast wydawać pieniądze budżetowe na szkolenie organizacji paramilitarnych, powinno uporządkować procedury naboru ochotników do służby wojskowej.

Aktualizacja: 13.11.2018 12:33 Publikacja: 12.11.2018 18:16

Kozubal: Ministerstwo Obrony Narodowej stąpa po krawędzi

Foto: Fotorzepa, Marcin Bielecki

Gdy kilka dni temu w „Rzeczpospolitej" ukazał się artykuł na temat udziału w wojskowych ćwiczeniach Anakonda 18 członków organizacji proobronnych, niektóre portale pomyliły je z Wojskami Obrony Terytorialnej. Zamieszanie to skłania do refleksji, czy w czasie, gdy formowane są wojska terytorialne, a jednocześnie MON namawia do wstępowania w szeregi zawodowej armii, jest sens wspierania organizacji, które naśladują wojsko.

Od trzech lat resort obrony wspiera finansowo szkolenie członków organizacji proobronnych. Na polecenie MON zajęcia prowadzą dla nich zawodowi żołnierze, w tym z elitarnych jednostek.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Służby
Ujawniamy kulisy cofnięcia Sławomirowi Cenckiewiczowi dostępu do tajemnic
Służby
Policja zlikwidowała największą w Polsce fabrykę fałszywych leków
Służby
Sławomir Cenckiewicz o incydencie w Wyrykach: mam propozycję dla dżentelmenów z rządu Donalda Tuska
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Służby
Turyści czy szpiedzy? Obcokrajowców ciągnie do strategicznych obiektów w Polsce
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama