Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji pracuje nad projektem, który przewiduje przywrócenie pełnopłatnych zwolnień lekarskich służbom mundurowym. Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia chce, by zmiany objęły też sędziów i prokuratorów.

„Sędziowie nigdy nie nadużywali zwolnień lekarskich i wejście w życie zmian nie spowodowało zauważalnych zmian w liczbie zwolnień" – piszą sędziowie w specjalnym stanowisku. Podkreślają też, że zakres obowiązków sędziego nieobecnego z powodu choroby nie zmniejsza się. W dodatku po powrocie do pracy musi nadrobić zaległości i pracować na bieżąco.

– W czasie nieobecności osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę ich obowiązki są wykonywane przez innych pracowników i nie powstają żadne zaległości – zauważają sędziowie. Twierdzą także, że w efekcie sędzia, by wypełnić obowiązki, które skumulowały się w czasie jego choroby, poświęca na nie czas wolny, często weekendy.

Przywrócenie pełnopłatnych (100 proc.) zwolnień lekarskich, zdaniem sędziów, ma stanowić rodzaj rekompensaty za brak prawa do wynagrodzenia za pracę w nadgodzinach. Sędziowie twierdzą, że wyrabiają ich tysiące.