Marszałek Sejmu Elżbiety Witek zawnioskowała w środę do Trybunału Konstytucyjnego ws. rozstrzygnięcia sporu kompetencyjnego między Sejmem a Sądem Najwyższym.
Czytaj także: Spór kompetencyjny między Sejmem i Sądem Najwyższym
Wniosek skierowany przez Witek dotyczy statusu „nowych sędziów", pod kątem kompetencji prezydenta do definitywnego i nieodwołanego powoływania sędziów.
Zdaniem Marszałek Sejmu posiedzenie trzech izb SN, to "podważenie naszego prawa do stanowienia ustaw, a tym samym podważenie kompetencji prezydenta do powoływania sędziów".
- Decyzje w tej sprawie podejmiemy jutro w toku posiedzenia. Na razie żadnej decyzji o odwołaniu terminu, czy jakichś innych decyzji, nie ma - zapewnił Rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski w wypowiedzi dla tvn24.pl. - Aktualna jest decyzja, że jutro o godzinie 10 rozpocznie się posiedzenie sędziów z trzech izb Sądu Najwyższego, łącznie 60 sędziów, i będziemy wspólnie się naradzać i brać pod uwagę najróżniejsze kwestie, także związane ze sporem kompetencyjnym - dodał.
Ponadto w wydanym w środę oświadczeniu Rzecznik Sądu Najwyższego przypomina, że podobny wniosek został złożony w lipcu 2017 r. ws. ułaskawienia Mariusza Kamińskiego, Macieja Wąsika, Grzegorza Postka i Krzysztofa Brendla.
- Warto przypomnieć sobie te wydarzenia przed oceną zasadności działań podejmowanych w przeddzień posiedzenia trzech Izb SN. Warto uświadomić sobie także, że stosowanie różnych norm prawnych oparte być musi na realnych podstawach, które przynajmniej w istotnym stopniu są uprawdopodobnione - pisza sędzia Laskowski.