Jak giną pieniądze w gdańskim porcie

Z konta spółki należącej do państwowego Portu Gdańsk zginęło ponad 100 tys. zł.

Aktualizacja: 10.03.2021 08:24 Publikacja: 09.03.2021 19:11

Gdański port to największy w Polsce port przeładunkowy

Gdański port to największy w Polsce port przeładunkowy

Foto: shutterstock

Sławomir S., były prezes Straży Ochrony Portu Gdańsk, w listopadzie 2020 r. usłyszał w gdańskiej prokuraturze zarzut przywłaszczenia ponad 104 tys. zł z kont bankowych spółki. Pieniądze miał pobierać od sierpnia 2019 do lutego 2020 r. Historia jakich wiele, gdyby nie osoba prezesa Sławomira S. – politycznie ustosunkowanego nominata „dobrej zamiany". Był on bowiem przyjacielem Patryka Felmeta, wieloletniego asystenta posła PiS Marcina Horały (dziś wiceminister infrastruktury). Jak twierdzą nasi rozmówcy, to PiS, a przede wszystkim Felmetowi, Sławomir S. zawdzięcza posady w spółkach.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Materiał Promocyjny
Szukasz studiów z przyszłością? Ten kierunek nie traci na znaczeniu
Kraj
Ruszyło śledztwo w sprawie Centrum Niemieckiego
Materiał Partnera
Dzień Zwycięstwa według Rosji
Kraj
Najważniejsze europejskie think tanki przyjadą do Polski
Kraj
W ukraińskich Puźnikach odnaleziono szczątki polskich ofiar UPA