Reklama

Przemysław Czarnek zarzuca Rafałowi Trzaskowskiemu szerzenie kłamstwa

W czwartek prezydent Warszaw skierował list do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Rafał Trzaskowski zaapelował o "zaprzestanie retoryki szantażu" i narzucania szkołom "jedynie słusznych poglądów". W odpowiedzi minister Przemysław Czarnek nazwał to szerzeniem nieprawdziwych informacji.

Aktualizacja: 06.11.2020 08:36 Publikacja: 06.11.2020 08:20

Przemysław Czarnek zarzuca Rafałowi Trzaskowskiemu szerzenie kłamstwa

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

W liście, który trafił m.in. do dyrektorów warszawskich szkół, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nawiązał do komentarza rzecznika prasowego Ministerstwa Edukacji Narodowej w sprawie organizowanych w kraju protestów.

"Ta kolejna próba zastraszania środowiska pedagogicznego jest niedopuszczalna, zarówno ze względu na naruszanie zasad demokracji i autonomii szkoły, jak i w świetle przepisów obowiązującego w Polsce prawa" - pisał Trzaskowski.

"Warszawa jest miastem, które w swojej historii doświadczyło wielu aktów przemocy. Kształtowanie postaw odpowiedzialności za wspólne dobro jakim jest społeczeństwo obywatelskie, jest działaniem niewymagającym interwencji aparatu państwa na poziomie ministerstwa. Warszawiacy sami potrafią o to zadbać" - dodał prezydent stolicy.

"Stanowczo apeluję do Ministerstwa Edukacji Narodowej o zaprzestanie retoryki szantażu i narzucania szkołom "jedynie słusznych poglądów'" - napisał Trzaskowski.

W odpowiedzi szef MEN zaapelował do Trzaskowskiego "o zaprzestanie szerzenia nieprawdziwych informacji". 

Reklama
Reklama

"Kuratorzy nie prosili dyrektorów szkół o personalia uczniów lub nauczycieli, którzy brali udział w protestach. Twierdzenie, że będziemy pociągać do odpowiedzialności kogokolwiek tylko i wyłącznie za udział w protestach i głoszenie swoich poglądów jest kłamstwem" - napisał Przemysław Czarnek.

"Wszelkie tego rodzaju pisma z historyczną próbą fałszowania naszego stanowiska, jak to jest w przypadku listu Rafała Trzaskowskiego, to zagłuszanie poczucia winy ich autorów za zachęcenie uczniów do udziału w protestach w szczycie pandemii koronawirusa. To skrajny brak odpowiedzialności oraz realne przyczynianie się do narażania życia i zdrowia wszystkich Polaków" - dodał minister.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jaka ma być Polska 2050? Walka o przywództwo, kierunek i miejsce w koalicji
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama