Joachim Brudziński: MON odpowiada za organizację marszu

Szef MSWiA Joachim Brudziński poinformował, że za organizację marszu 11 listopada będzie odpowiadało Ministerstwo Obrony Narodowej. Swoje wsparcie zapewni m.in. policja i ŻW.

Aktualizacja: 09.11.2018 19:12 Publikacja: 09.11.2018 16:44

Joachim Brudziński

Joachim Brudziński

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Biało-czerwony marsz organizują wspólnie prezydent Andrzej duda i premier Mateusz Morawiecki. To reakcja na zakaz, jaki wydała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. 

- Jest to marsz państwowy. Odpowiedzialny za jego organizację jest resort obrony narodowej, więc będzie to pełna współpraca zarówno policji jak i żandarmerii wojskowej i innych służb - powiedział dziś szef MSWiA Joachim Brudziński.

Czytaj także:

Program obchodów 100-lecia niepodległości Polski

Romaszewska: Gronkiewicz-Waltz słusznie odwołała marsz

- Marsz będzie bezpieczny, wszystkich Polaków zapraszamy, aby spotkać się pod biało-czerwoną flagą ma marszu pod patronatem pana prezydenta, będzie bezpiecznie - zapewnił minister.

Państwowy marsz rozpocznie się w niedzielę o godzinie 15 na rondzie Dmowskiego. Godzinę wcześniej w tym samym miejscu zbiorą się uczestnicy marsz organizowanego przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości.

Biało-czerwony marsz organizują wspólnie prezydent Andrzej duda i premier Mateusz Morawiecki. To reakcja na zakaz, jaki wydała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. 

- Jest to marsz państwowy. Odpowiedzialny za jego organizację jest resort obrony narodowej, więc będzie to pełna współpraca zarówno policji jak i żandarmerii wojskowej i innych służb - powiedział dziś szef MSWiA Joachim Brudziński.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Młodzi samorządowcy z szansami na nowe otwarcie
Polityka
Sondaż: Polacy nie wierzą, że Andrzej Duda może zostać liderem prawicy w Polsce?
Polityka
Nowy prezydent Krakowa będzie rządził gorzej bez Łukasza Gibały?
Polityka
"Jest pan świnią". Mariusz Kamiński wyszedł z przesłuchania komisji śledczej