Pandemia Covid-19 przyspieszy nadejście rynku pracy 4.0

Większy udział zdalnych pracowników, nowe modele organizacji zespołów i komunikacji w firmach oraz rosnące znaczenie kompetencji cyfrowych. Te trendy do niedawna traktowane jako przyszłość, już stają się teraźniejszością.

Aktualizacja: 06.09.2020 21:19 Publikacja: 06.09.2020 21:00

W fabrykach czy magazynach ludzie coraz częściej pracują z robotami. Na zdjęciu Centrum Logistyczne

W fabrykach czy magazynach ludzie coraz częściej pracują z robotami. Na zdjęciu Centrum Logistyczne Amazon w Kołbaskowie

Foto: materiały prasowe

– Generalnie firmy przygotowują się do tego, że nie nastąpi pełny powrót do biura wszystkich pracowników, choć dużo bardziej zaawansowane w tych przygotowaniach są międzynarodowe korporacje – twierdzi Magdalena Warzybok, szefowa firmy doradczej Kincentric w Polsce. Według niej wiele firm, w tym zwłaszcza zagraniczne spółki, wykorzystały okres wakacji, by wypracować nowe podejście do organizacji pracy i nową strategię zarządzania ludźmi. Bo ci będą teraz pracować zdalnie w znacznie większej skali niż przed wybuchem pandemii.

W przypadku spółek giełdowych wymuszają to także analitycy, którzy zaczynają pytać o zdolność firmy do sprawnego prowadzenia biznesu i organizacji pracy online.

Oszczędność i ekologia

Jak ocenia szefowa Kincentric, chociaż polskie firmy są bardziej niż zagraniczne nastawione na powroty do biur, to również wśród nich przybywa pracodawców, którzy podchodzą strategicznie do modelu hybrydowego, łączącego home office z okresową pracą w biurze.

Czytaj także: Akcja w Wielkiej Brytanii: Wracaj do pracy albo ryzykuj jej utratę

Tej zmianie modelu pracy sprzyja także wywołany przez pandemię kryzys, który zmusza firmy do ograniczania kosztów, w tym kosztów wynajmu biur. W dodatku ten oszczędnościowy cel jest zbieżny z globalnym trendem do ograniczania negatywnego wpływu biznesu na środowisko. Według Nature Climate Change światowa reakcja na pandemię (w tym masowe przejście na pracę z domu) wywołała nagły spadek emisji gazów cieplarnianych, lecz to za mało, by zapobiec zmianom klimatu. Może więc warto na stałe ograniczyć emisję związaną z dojazdami do biur.

Nic więc dziwnego, że coraz częściej szefowie korporacji zapowiadają już nie doraźną a stałą zmianę organizacji pracy – z większym udziałem zdalnych pracowników, który np. w Facebooku ma w ciągu dekady wzrosnąć do ok. 50 proc. W Polsce, w sierpniowym badaniu ManpowerGroup i HRlink, 55 proc. pracodawców wskazało, że planuje pozostać przy pracy zdalnej w różnym zakresie. Najczęściej wybierają rotacyjny model hybrydowy, gdy podzieleni na zespoły pracownicy mają przez część tygodnia pracować w domu, a przez pozostałe dni w biurze.

Biuro w nowej roli

Tym zmianom sprzyja nastawienie samych pracowników. Badania prowadzone w Polsce i na świecie zgodnie pokazują, że większość osób, które w czasie pandemii przeszły na pracę z domu, nie chce już na stałe wrócić do biura.

W badaniu ManpowerGroup i HRlink, które objęło też prawie 560 pracowników, tylko co ósmy zadeklarował chęć stałej pracy w biurze. Zdecydowana większość, bo 88 proc. badanych chciałaby pozostać przy home offisie, choć trzech na czterech w ograniczonym zakresie – najczęściej do dziesięciu dni w miesiącu. Podobny wynik pokazał sondaż firmy rekrutacyjnej Michael Page z przełomu lipca i sierpnia, według którego dwie trzecie pracowników nadal chciałoby pracować z domu, a niewiele mniejsza grupa byłaby teraz gotowa zaakceptować ofertę w pełni zdalnej pracy.

Jak zwraca uwagę Katarzyna Pączkowska, dyrektor rekrutacji stałej w Manpower, dzięki możliwości home office'u pracownicy zyskują większą elastyczność, która jest teraz jednym z ich kluczowych oczekiwań. I to nie tylko u nas. Według raportu firmy Colliers International ponad ośmiu na dziesięciu pracowników biurowych w USA chciałoby co najmniej jeden–dwa dni w tygodni pracować z domu. Takie deklaracje składa też większość osób, które przed Covid-19 nie miały doświadczenia z home office'em.

Duża część z nich tęskni jednak za bezpośrednim kontaktem z kolegami z pracy. – Dlatego biura pozostaną, choć głównie jako miejsce spotkań, interakcji z ludźmi, wymiany myśli czy pomysłów – przewiduje Magdalena Warzybok. Zaznacza jednak, że hybrydowy model pracy nie jest łatwy.

Arkadiusz Kuchto, założyciel i prezes HRlink, zwraca uwagę, że wymaga on zmiany nastawienia, reorganizacji procesów i zespołów. Oznacza też konieczność dopasowania do nowych warunków narzędzi i form komunikacji, systemów motywacyjnych i benefitów, a także inne podejścia do rekrutacji oraz do budowania i utrzymania relacji w zespole.

Wirtualnie u klienta

To duże wyzwanie dla pracowników, w tym głównie szefów, głównie pod względem tzw. kompetencji miękkich, w tym umiejętności zdalnej komunikacji i współpracy. Jak zwraca uwagę Magdalena Warzybok, grupą najchętniej wracającą teraz do biura są menedżerowie, w tym zwłaszcza średnia kadra menedżerska, która często czuje się zagubiona w warunkach zdalnego zarządzania. Jednak badania dowodzą, że nie tylko szefowie, lecz także duża część pozostałych pracowników tęskni za bezpośrednim kontaktem z kolegami z pracy, a także z kontrahentami.

Szefowa Kincentric zwraca jednak uwagę, że pandemia może już na trwałe zmienić część zawodów; na przykład pracę przedstawiciela handlowego, w tym zwłaszcza przedstawiciela medycznego, który bazował na bezpośrednich kontaktach z klientami. – Te relacje nadal są ważne, ale teraz trzeba je umieć budować już nie tylko poprzez osobiste wizyty u klienta – zaznacza Warzybok. Będzie to wymagało większej biegłości cyfrowej – potrzebnej także pracownikom biurowym, gdyż wideospotkania i prezentacje już na trwałe będą częścią ich pracy.

Kompetencje cyfrowe stają się też coraz bardziej niezbędne pracownikom w urzędach, przychodniach i szpitalach, w sklepach, a także w fabrykach i centrach logistycznych, gdzie obok ludzi coraz częściej pracują roboty. Jak zaznacza Katarzyna Śledziewska, dyrektor zarządzająca ośrodka badawczego DELab UW, nie musimy wszyscy mieć zaawansowanych kompetencji cyfrowych na poziomie specjalistów IT; potrzebujemy ich na tyle, by móc współpracować z systemami, rozumieć, co tam się dzieje; by wiedzieć, jak zareagować, jeśli występują jakieś błędy i by móc w sposób kreatywny wykorzystywać daną technologię, czyli tworzyć i świadczyć nowe usługi.

– Generalnie firmy przygotowują się do tego, że nie nastąpi pełny powrót do biura wszystkich pracowników, choć dużo bardziej zaawansowane w tych przygotowaniach są międzynarodowe korporacje – twierdzi Magdalena Warzybok, szefowa firmy doradczej Kincentric w Polsce. Według niej wiele firm, w tym zwłaszcza zagraniczne spółki, wykorzystały okres wakacji, by wypracować nowe podejście do organizacji pracy i nową strategię zarządzania ludźmi. Bo ci będą teraz pracować zdalnie w znacznie większej skali niż przed wybuchem pandemii.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rynek pracy
Ukraińcy mogą zniknąć z polskiego rynku pracy. Kto ich zastąpi?
Rynek pracy
Polskie firmy mają problem. Wojenna mobilizacja wepchnie Ukraińców w szarą strefę?
Rynek pracy
Złe i dobre strony ostrego wzrostu płac
Rynek pracy
Rośnie popyt na pracę dorywczą
Rynek pracy
Pokolenie Z budzi postrach wśród pracodawców