Hołownia: Polska ma chorobę. Nazywa się Zjednoczona Prawica

- Źle oceniam ten ruch, dlatego że takich rzeczy nie powinno się robić w pojedynkę - mówił w "Kropce nad i" lider Polski 2050 Szymon Hołownia, pytany o wsparcie, jakiego Lewica udzieliła PiS podczas głosowania nad Funduszem Odbudowy.

Aktualizacja: 05.05.2021 22:23 Publikacja: 05.05.2021 21:59

Szymon Hołownia

Szymon Hołownia

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Hołownia uważa, że miesiąc, który pozostał do głosowania Senatu nad przyjętą wczoraj przez Sejm ustawą o ratyfikacji Funduszu Odbudowy, może być wykorzystany na wypracowanie "jakiegoś kształtu ustawy wdrożeniowej, która weszłaby następnie do Sejmu i która zmieniłaby grawitację".

Wymagałoby to przyjęcie przez partie opozycyjne jakiegoś wspólnego stanowiska, co do tej pory nie nastąpiło, ale zdaniem Hołowni jest możliwe.

Lider Polski 2050 źle ocenia fakt, że Lewica poparła wraz z PiS projekt ratyfikacji.

Stwierdził, że gdy do Polski 2050 zadzwonił szef KPRM Michał Dworczyk i zaproponował rozmowy z rządem na temat Krajowego Planu Odbudowy, partia Hołowni odpowiedziała że będzie rozmawiać  "ze wszystkimi siedzącymi przy stole ugrupowaniami z tej strony politycznej, bo tylko to ma sens i tylko tak presja wywierana na Zjednoczoną Prawicę może być jakkolwiek skuteczna'.

Dlatego, według Hołowni, Lewica popełniła błąd, bo "takich rzeczy się nie robi w pojedynkę".

Platforma zaś, według Hołowni, "zakiwała się w szantażu emocjonalnym".

Hołownia zwrócił uwagę na kampanię billboardową prowadzoną przez rząd - jej hasła widać m.in. a plecami występującego Morawieckiego: "770 miliardów złotych dla polskich rodzin" oraz hashtag "#LiczySięPolska".

Lider Polski 2050 stwierdził, że partia rządząca "okłamuje nas na każdym kroku".

-    Przecież te 770 miliardów to nie Kaczyński wyciąga z kieszeni, tylko to dlatego, że jesteśmy w Unii Europejskiej - stwierdził. Dodał, że ma nadzieję, iż pieniądze z FO będą wydawane "po rządach PiS-u".

- Problemem jest to, że mamy w Polsce chorobę. Choroba nazywa się Zjednoczona Prawica, ale jeśli jedzie dostawa witamin, to trzeba te dostawę przyjąć i sensownie je podawać, a nie karać chorego, że ma tę chorobę - mówił Hołownia.

Hołownia uważa, że miesiąc, który pozostał do głosowania Senatu nad przyjętą wczoraj przez Sejm ustawą o ratyfikacji Funduszu Odbudowy, może być wykorzystany na wypracowanie "jakiegoś kształtu ustawy wdrożeniowej, która weszłaby następnie do Sejmu i która zmieniłaby grawitację".

Wymagałoby to przyjęcie przez partie opozycyjne jakiegoś wspólnego stanowiska, co do tej pory nie nastąpiło, ale zdaniem Hołowni jest możliwe.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Donald Tusk chory, ma zapalenie płuc. I wskazuje datę rekonstrukcji rządu
Polityka
Rau wypomina ministrom rządu Tuska, że "chcą objąć dochodowe mandaty" w PE
Polityka
Kucharczyk: Wyborcy mogą czuć się rozczarowani listami KO do PE
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Wybory do PE. Borys Budka tłumaczy, dlaczego startuje