Oficjalna pensja prezydenta Rosji wynosi 150 tys. dolarów rocznie. Zdaniem ekspertów Władimir Putin może posiadać ogromny, ukryty majątek.
Po dojściu do władzy po wyborach prezydenckich w 2000 roku, Putin rozprawił się z ówczesnymi oligarchami, przejął kontrolę nad przemysłem, a część biznesmenów zmusił do wyjazdu z kraju.
Dziennikarz "The Guardian" Luke Harding uważa, że Putin dokonał przetasowania wśród oligarchów i stał się jednym z nich. Prezydent Rosji ma mieć udziały w dużych firmach. Jego majątek ma być ukrywany na zagranicznych kontach, które oficjalnie należą do jego pośredników.
W 2010 roku amerykańskie źródła dyplomatyczne sugerowały, że Putin oficjalnie nie posiada majątku, ale w rzeczywistości "czerpie bogactwo dzięki swoim przyjaciołom".
Przykładem ma być historia Rossija Banku, który kontrolują bliscy przyjaciele Putina. Uzyskali oni dostęp do rosyjskich aktywów państwowych po przejęciu władzy przez obecnego prezydenta.