3 października 2016 roku w największych polskich miastach odbyły się strajki kobiet w ramach tzw. czarnego poniedziałku. Była to reakcja na próby zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej.

Wówczas na swoim facebookowym profilu radca prawny zamieścił komentarz do tych wydarzeń. Pisał m.in. "Szmaty protestowały, że wyskrobane nie zostały. Świetnie, jest okazja by naprawiła ten błąd eutanazja (...)".

Sąd Dyscyplinarny Okręgowej Izby Radców Prawnych w Wałbrzychu uznał, że wpisem tym naruszył Kodeks Etyki Radcy Prawnego. Na prawnika nałożono 10 tys. zł kary. Do 3,5 tys. zł karę zmniejszył Wyższy Sąd Dyscyplinarny Krajowej Izby Radców Prawnych w Warszawie. Utrzymano obowiązek podania treści orzeczenia do publicznej wiadomości.