Zakładnicy są przetrzymywani w jednym z oddziałów Banku Gruzji przy ulicy Gamsakhurdia w centrum Zugdidi.

Według dostępnych informacji, przestępca jest uzbrojony w broń automatyczną, granaty i wziął jako zakładników zarówno pracowników banku, jak i klientów - w sumie ok. 20 osób.

Na razie nie są znane motywy, jakimi kieruje się porywacz. Na miejscu zgromadziły się siły specjalne oraz policjanci z Zugdidi.

Jeden z zakładników, uwolniony przez napastnika, ogłosił w telewizji Pirveli, czego zamachowiec się domaga. Dzwoniący do telewizji mężczyzna poinformował, że przestępca trzyma w ręku granat i zagroził, że zdetonuje go, jeśli jego żądania nie zostaną spełnione. - To pół miliona dolarów, samochód i helikopter i brak prób siłowego uwolnienia zakładników - powiedział.

Jednocześnie gruzińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wezwało media do przerwania transmisji na żywo z miejsca zdarzenia. Resort zapewnił, że robi wszystko, co możliwe, aby zapewnić bezpieczeństwo zakładnikom.