Jak pisze agencja Associated Press, według dokumentów sądowych 32-letnia Breanna Dawn Hernandez zadzwoniła na policję 16 sierpnia, aby zgłosić potencjalnego pijanego kierowcę w Woods Cross.

Kiedy osoba dyżurująca przy telefonie wypytywała kobietę o szczegóły dotyczące zdarzenia, by uzyskać od niej dokładniejsze informacje o lokalizacji pijanego kierowcy, zgłaszająca podała numery własnej tablicy rejestracyjnej i zaczęła się śmiać przez telefon.

Policja aresztowała Hernandez i oskarżyła ją o prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Przy zatrzymaniu funkcjonariusze znaleźli w jej samochodzie opróżnioną niemal do końca butelkę whisky Fireball.

Hernandez przyznał się we wtorek do zarzutów. Spędzi 12 dni w więzieniu a następnie 12 miesięcy będzie znajdować się na okresie próbnym.