Małżeństwo z Japonii okradzione z 400-letniego drzewka bonsai

Seiji Iimura i jego żona Fuyumi stracili drzewka bonsai warte ok. 118 tys. dolarów - siedem takich drzewek zostało skradzionych z ich ogrodu w Tokio.

Aktualizacja: 12.02.2019 06:00 Publikacja: 12.02.2019 05:47

Małżeństwo z Japonii okradzione z 400-letniego drzewka bonsai

Foto: Facebook

arb

Jedno ze skradzionych drzewek to Shimpaku Juniper, warte ok. 91 tys. dolarów drzewko liczące 400 lat.

- Nie ma słów, by opisać co czujemy. Były dla nas bardzo cenne - mówi Seiji Imura.

"Nasze Shimpaku żyło 400 lat, potrzebuje opieki, nie przeżyje tygodnia bez wody" - dodaje jego żona we wpisie na Facebooku.

"Może żyć wiecznie, nawet gdy nas już nie będzie. Ktokolwiek je zabrał, chciałabym, aby upewnił się, że właściwie je nawadnia" - podkreśla Fuyumi Imura.

Wiele osób, które same uprawiają drzewka bonsai, solidaryzuje się w sieci z okradzioną parą.

"Ci złodzieje nie wiedzą, co to znaczy ukraść drzewko bonsai. Cała czuła troska (o nie) zostaje skradziona" - czytamy w jednym z wpisów na profilu facebookowym jednego z okradzionych małżonków.

Inny pisze, że "drzewka bonsai powinny być ponad sprawami ludzkiej chciwości".

Przestępczość
SBU: Na Ukrainie zatrzymano węgierskich szpiegów. Zbierali informacje o wojsku
Przestępczość
Porwano ojca milionera kryptowalutowego. Porywacze domagali się ogromnego okupu
Przestępczość
Strzelanina w salonie fryzjerskim w centrum miasta w Szwecji. Zabójca uciekł na skuterze
Przestępczość
Czy masakra w Kaszmirze ma związek z wizytą J.D. Vance'a w Indiach?
Przestępczość
Floryda. Strzelanina na stanowym uniwersytecie. Co najmniej jedna osoba nie żyje
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem