Amerykański koncern Tyson Foods będzie badał DNA wołowiny

Tyson Foods, największy amerykański producent drobiu, wołowiny, wieprzowiny oraz gotowych produktów mięsnych, chce za pomocą analizy DNA udowodnić klientom skąd ma wysokiej jakości mięso.

Aktualizacja: 16.03.2019 11:41 Publikacja: 16.03.2019 11:13

Amerykański koncern Tyson Foods będzie badał DNA wołowiny

Foto: Bloomberg

Odpowiadając na zapotrzebowanie konsumentów, Tyson Foods Inc. planuje wykorzystać technikę badania próbek DNA do pokazania klientom skąd pochodzą ich steki, pieczeń a nawet mięso mielone. Koncern chce w ten sposób udowodnić, że dokładnie wie z jakich hodowli pochodzi wołowina, którą sprzedaje jako produkt premium - pisze Bloomberg.

Z badań marketingowych wynika, że Amerykanie chcą dokładnie wiedzieć gdzie hodowano krowy na ich steki - mówi Kent Harrison, wiece prezes ds. marketingu i programów premium w Tyson Fresh Meats. Nie chodzi tylko o najwyższą jakoś mięsa, ale także etyczne traktowanie zwierząt w hodowlach.

Ponieważ łańcuch dostaw wołowiny w USA jest rozdrobniony i inne przedsiębiorstwa odpowiadają za hodowlę, inne za karmienie, a jeszcze inne za przetwarzanie mięsa - prześledzenie drogi od steku z powrotem do gospodarstw jest niezwykle trudne. Analiza DNA pozwoli sprzedawcom i przetwórcom odkryć czy mięso, które sprzedają faktycznie pochodzi z danego tego gospodarstwa.

Firma Tyson Open Prairie, która zajmuje się dystrybucją wołowiny hodowanej bez antybiotyków i bez dodatku hormonów, za pomocą badań DNA "śledzi" wołowinę z powrotem do rancza na której hodowana była krowa z której pochodzi mięso.

Próbki wielkości ziarna ryżu będą pobierane z tusz w zakładzie przetwórczym, a firma IdentiGEN za pomocą markerów DNA będzie identyfikować poszczególne zwierzęta.

Marka Open Prairie zapewnia, że korzysta z dostaw od niezależnych hodowców z Montany, Północnej Dakoty, Oregonu, stanu Waszyngton a także z Nebraski. Już teraz ta ekologiczna marka stanowi 10 procent całej sprzedaży wołowiny koncernu Tyson.

IdentiGEN - firma, która bada na zlecenie Tyson Foods DNA wołowiny to irlandzka firma, która w 2013 roku przeprowadzała badania mięsa podczas skandalu z dodawaniem mięsa z koni do produktów wołowych. Firma ma własne laboratoria w Irlandii, Wielkiej Brytanii oraz w USA. Obecnie realizuje 5-letni kontrakt dla władz szwajcarskiej organizacji branżowej Proviande, polegający na badani jakości mięsa wołowego sprzedawanego w tym kraju.

Odpowiadając na zapotrzebowanie konsumentów, Tyson Foods Inc. planuje wykorzystać technikę badania próbek DNA do pokazania klientom skąd pochodzą ich steki, pieczeń a nawet mięso mielone. Koncern chce w ten sposób udowodnić, że dokładnie wie z jakich hodowli pochodzi wołowina, którą sprzedaje jako produkt premium - pisze Bloomberg.

Z badań marketingowych wynika, że Amerykanie chcą dokładnie wiedzieć gdzie hodowano krowy na ich steki - mówi Kent Harrison, wiece prezes ds. marketingu i programów premium w Tyson Fresh Meats. Nie chodzi tylko o najwyższą jakoś mięsa, ale także etyczne traktowanie zwierząt w hodowlach.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Skażone przyprawy z Indii. Zarządzono kompleksowe kontrole
Przemysł spożywczy
2 mln butelek wody Perrier zniszczone. Wstydliwy problem Nestlé
Przemysł spożywczy
Grona goryczy w Penedes. Susza pozbawia ludzi pracy
Przemysł spożywczy
Kreml sprzedał największego producenta wódek. Podejrzany kupiec, zaniżona cena
Przemysł spożywczy
Polacy wydają ponad 10 mld zł na posiłki z dostawą. Ale branża ma problem
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił