McDonald’s chce walczyć z otyłością dzieci. Zmniejszy Happy Meal

Rewolucja w najsłynniejszym fast foodzie. McDonald’s chce, by zestawy dla dzieci były mniej kaloryczne i zdrowsze.

Aktualizacja: 16.02.2018 18:31 Publikacja: 16.02.2018 16:39

McDonald’s chce walczyć z otyłością dzieci. Zmniejszy Happy Meal

Foto: AFP

Dla niektórych to może być koniec świata, ale McDonald’s naprawdę coraz bardziej troszczy się nie tylko o to, by jego klienci jedli smacznie, ale także o to, by jedli zbilansowane produkty. Zmiany, które zamierza wprowadzić koncern nazwane zostały „Polityką wsparcia rodzin”. A zmiany są niemałe.

Z Happy Meal, popularnego zestawu dla dzieci mają zniknąć domyślnie cheesburgery oraz mleko czekoladowe (czyli bardzo kaloryczne pozycje), będzie je można dostać na życzenie. Zmniejszeniu ulegną frytki, gdyż zostanie wprowadzony rozmiar „kids size” czyli dziecięcy, o połowę mniejszy niż dotychczasowe małe frytki. Domyślnym napojem ma zaś zostać woda. Wszystko to w jednym celu – Happy Meal ma mieć mniej kalorii i mniej cukru oraz soli, a konkretnie sodu – zawartość tego pierwiastka ma być mniejsza niż 650 mg.

W efekcie zmian do 2022 roku na całym świecie połowa możliwych kombinacji Happy Meal ma mieć mniej niż 600 kalorii (obecnie warunek ten spełnia niecałe 30 procent możliwych zestawień). Dodatkowo mniej niż 20 procent kalorii ma pochodzić z tłuszczów nasyconych i cukru (po 10 proc. z każdego z tych źródeł). Zmiany, które stopniowo będą się pojawiać na całym świecie, jeszcze w tym roku zostaną wdrożone na macierzystym rynku McDonald’s, w USA.

Na tym nie koniec – zmiany wprowadzone i przetestowane już na rynkach francuskim i kanadyjskim, czyli usunięcie z dziecięcego menu polepszaczy smaków, sztucznych barwników i konserwantów będą również wdrażane globalnie. Jeszcze lepiej ma być też eksponowana informacja o kaloryczności posiłków.

Wygląda na to, że jeszcze trochę zmian, a do McDonald’s będzie można spokojnie pójść na dietetyczne, odchudzające jedzenie.

Koncern ma na świecie blisko 37 tysięcy restauracji. W 2017 roku zanotował 5 mld dolarów zysku.

Dla niektórych to może być koniec świata, ale McDonald’s naprawdę coraz bardziej troszczy się nie tylko o to, by jego klienci jedli smacznie, ale także o to, by jedli zbilansowane produkty. Zmiany, które zamierza wprowadzić koncern nazwane zostały „Polityką wsparcia rodzin”. A zmiany są niemałe.

Z Happy Meal, popularnego zestawu dla dzieci mają zniknąć domyślnie cheesburgery oraz mleko czekoladowe (czyli bardzo kaloryczne pozycje), będzie je można dostać na życzenie. Zmniejszeniu ulegną frytki, gdyż zostanie wprowadzony rozmiar „kids size” czyli dziecięcy, o połowę mniejszy niż dotychczasowe małe frytki. Domyślnym napojem ma zaś zostać woda. Wszystko to w jednym celu – Happy Meal ma mieć mniej kalorii i mniej cukru oraz soli, a konkretnie sodu – zawartość tego pierwiastka ma być mniejsza niż 650 mg.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Kreml sprzedał największego producenta wódek. Podejrzany kupiec, zaniżona cena
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Przemysł spożywczy
Polacy wydają ponad 10 mld zł na posiłki z dostawą. Ale branża ma problem
Przemysł spożywczy
Polacy kupują coraz więcej kawy, chociaż drożeje
Przemysł spożywczy
Do sklepów trafi różowy sos od koncernów Heinz i Mattel. Efekt sukcesu „Barbie”
Przemysł spożywczy
Włoska restauracja daje darmowe wino klientom. Warunkiem posiłek bez telefonu