Była to pierwsza wypowiedź na żywo byłego prezydenta USA w sprawie trwających od ponad tygodnia zamieszek.

Barack Obama podkreślił, że ostatnie ciężkie tygodnia dają teraz możliwość stawienia czoła wyzwaniom. - Możemy wspólnie zmienić Amerykę i sprawić, że będzie ona funkcjonować zgodnie z jej najwyższymi ideałami - powiedział.

Zwrócił się również bezpośrednio do młodych kolorowych Amerykanów, mówiąc im: "Chcę, żebyście wiedzieli, że macie znaczenie, że wasze życie ma znaczenie, że wasze marzenia mają znaczenie".

Przemówienie Obamy kontrastowało ze sposobem, w jaki jego następca, prezydent Donald Trump, zareagował na protesty. Trump zagroził rozmieszczeniem amerykańskiego wojska, by stłumić demonstracje.

We wtorek i środę byli prezydenci George W. Bush i Jimmy Carter, wydali oświadczenia, które również przyjęły bardziej wyważony ton niż Trump.