Reklama

Świat bez Mattisa będzie mniej bezpieczny

Sekretarz obrony był tarczą chroniącą przed impulsywnością Donalda Trumpa.

Aktualizacja: 24.12.2018 08:10 Publikacja: 24.12.2018 07:50

Świat bez Mattisa będzie mniej bezpieczny

Foto: AFP

James  Mattis  stał  na  straży relacji z sojusznikami, które Stany Zjednoczone budowały przez ostatnie 70 lat. W liście, w którym tłumaczy swoją decyzję o ustąpieniu ze stanowiska sekretarza obrony, napisał, że  Ameryka  jest  „krajem  niezbędnym w wolnym świecie”. „Nasza  siła  jako  narodu  jest  nierozerwalnie związana z siłą naszego unikalnego i złożonego systemu relacji z partnerami” – pisał.

Od pierwszego dnia w Pentagonie  Mattis  sprawnie kontrolował  impulsywne  zapędy  prezydenta do dysponowania amerykańskimi siłami wojskowymi. Zarówno republikanie, jak i demokraci wiedzieli, że z  Mattisem – doświadczonym dowódcą wojskowym – Ameryka nie zostanie  uwikłana w nieprzemyślane    kampanie  wojskowe.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1339
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1338
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1337
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1336
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1335
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Reklama
Reklama