Zdaniem pewnego mieszkańca Rybnika dzwony kościoła Królowej Apostołów były za głośne, ponieważ budziły go co niedzielę o godz. 6.30. W wyniku składanych skarg do policji, straży miejskiej i magistratu, sprawa została przekazana do sądu. Ks. Jan Pilek - proboszcz parafii Królowej Apostołów został ukarany 200-złotową grzywną.

Kasację od tego wyroku złożył Prokurator Generalny, Minister Sprawiedliwości – Zbigniew Ziobro. Podniósł, że Sąd Rejonowy w Rybniku naruszył art. 93 par. 2 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Zgodnie z tym przepisem orzekanie w postępowaniu nakazowym może nastąpić, jeżeli okoliczności czynu i wina obwinionego nie budzą wątpliwości. Prokurator Generalny nie zgadzał się też ze stanowiskiem sądu, by uruchamianie głośnych dzwonów traktować jako wybryk czy też wykroczenie, a raczej zjawisko powszechnie akceptowane przez społeczeństwo.

30 stycznia 2018 r. Sąd Najwyższy uznał, że kasacja, której domagał się Zbigniew Ziobro jest zasadna. Jak podaje lokalny portal rybnik.com.pl, SN nie dopatrzył się w sprawie księdza Pilka wybryku, wykroczenia czy też zakłócania spokoju publicznego, naruszając w ten sposób „równowagę psychiczną ludzi i powodującą negatywne przeżycia psychiczne". - To zachowanie, ze względu na zwyczajowe normy ludzkiego współżycia nie tylko, że nie wywoływało powszechnie negatywnych ocen społecznych, ale i z pewnością nie było jaskrawo sprzeczne z powszechnie akceptowanymi normami zachowania - napisano w uzasadnieniu wyroku.