HFPC: Na własnej skórze odczujemy brak niezależności RPO

Konsekwencje tego orzeczenia dotkną każdego z nas. Wkrótce stracimy istotnego obrońcę naszych praw i wolności - napisała Helsińska Fundacja Praw Człowieka w oświadczeniu po wyroku TK ws. kadencji RPO.

Publikacja: 15.04.2021 11:30

Biuro RPO

Biuro RPO

Foto: Fotorzepa/Dominik Pisarek

Helsińska Fundacja Praw Człowieka  podkreśla w oświadczeniu niezwykłą aktywność Adama Bodnara, liczne wystąpienia generalne, debaty i raporty podnoszące istotne problemy społeczne. Fundacja zwracają również uwagę na wyjście urzędu RPO poza Warszawę, otwieranie punktów przyjęć interesantów w mniejszych miastach czy organizowanie cyklicznych spotkań wojewódzkich.

Fundacja zwraca uwagę, że od samego początku kadencji RPO Adam Bodnar spotykał się z krytyką. "Atakowano go personalnie i instytucjonalnie. Jego głos lekceważono, nie odpowiadając na wystąpienia i nie uczestnicząc w organizowanych przez niego debatach. Z jednej strony budżet Biura RPO zmniejszano, z drugiej zaś dokładano mu zadań" - stwierdzono w oświadczeniu.

Czytaj też:  Trybunał wydał wyrok ws. Rzecznika Praw Obywatelskich

W ocenie Fundacji, dzisiejszy wyrok ws. kadencji RPO jest decyzją większości parlamentarnej, podjętą rękoma "Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej".

"Forma, w jakiej się to stało, jest paradoksalnie miarą skuteczności RPO i docenieniem jego zasług na rzecz przestrzegania praw człowieka. Dla jego usunięcia trzeba było bowiem obsadzić sąd konstytucyjny politykami rządzącej większości parlamentarnej, naruszyć zasady wyznaczania składów, zlekceważyć reguły bezstronności składu sędziowskiego, a w końcu wyinterpretować z Konstytucji coś zupełnie z niej niewynikającego" - uważa zespół HFPC.

„Konsekwencje tego orzeczenia dotkną każdego z nas. Wkrótce stracimy istotnego obrońcę naszych praw i wolności. Na własnej skórze odczujemy, czym jest brak niezależności Rzecznika Praw Obywatelskich" – czytamy w oświadczeniu Zarządu i Zespołu Fundacji Helsińskiej.

RPO

Helsińska Fundacja Praw Człowieka  podkreśla w oświadczeniu niezwykłą aktywność Adama Bodnara, liczne wystąpienia generalne, debaty i raporty podnoszące istotne problemy społeczne. Fundacja zwracają również uwagę na wyjście urzędu RPO poza Warszawę, otwieranie punktów przyjęć interesantów w mniejszych miastach czy organizowanie cyklicznych spotkań wojewódzkich.

Fundacja zwraca uwagę, że od samego początku kadencji RPO Adam Bodnar spotykał się z krytyką. "Atakowano go personalnie i instytucjonalnie. Jego głos lekceważono, nie odpowiadając na wystąpienia i nie uczestnicząc w organizowanych przez niego debatach. Z jednej strony budżet Biura RPO zmniejszano, z drugiej zaś dokładano mu zadań" - stwierdzono w oświadczeniu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów