– Jako organizacja zrzeszająca wydawców lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich tytułów oraz dbająca o interesy zarówno wydawców, jak i dziennikarzy, zbulwersowani jesteśmy decyzją rządu i resortu kultury o zaskarżeniu do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dyrektywy 2019/790 w sprawie prawa autorskiego i praw pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym.

Zdaniem resortu, dyrektywa narusza podstawowe wolności i wartości Unii Europejskiej. To nieprawda ! Jest wręcz przeciwnie.

Czytaj także: Polska skarży do TSUE dyrektywę o prawach autorskich

Regulacja wprowadza bardziej sprawiedliwe zasady obrotu treściami w środowisku cyfrowym przy równoczesnym wzmocnieniu ochrony i uprawnień internautów. To zwykli użytkownicy internetu uzyskują pewność, iż ich dotychczasowe aktywności w sieci nie będą zagrożone – dalej będą mogli linkować, cytować, tworzyć memy, dzielić się materiałami prasowymi, które im się podobają. Nie będą oni mogli być pociągani do odpowiedzialności za zamieszczanie na internetowych platformach utworów podlegających ochronie prawnoautorskiej. To właśnie ich szczególnie chroni dyrektywa, jest to wyraźnie zapisane w jej tekście.