– Poprzez udział w akcji „Dwie Godziny dla Rodziny” pracodawcy wysyłają komunikat, że integracja ról zawodowych i prywatnych oraz dbałość o relacje rodzinne są dla nich ważne i służą długoterminowemu wzrostowi firmy oraz rozwojowi dojrzałego kapitału społecznego – tłumaczy Zofia Dzik, założycielka i prezes Fundacji Humanites, która w tym roku już po raz siódmy zachęcała pracodawców, by w Międzynarodowym Dniu Rodziny dali swoim pracownikom dodatkowy czas dla najbliższych. A konkretnie dwie godziny.
Rodzinne kapsle
Jak zawsze organizatorzy podrzucają też pomysł na jak najlepsze spędzenie tego czasu; w tym roku motywem przewodnim akcji są „Gry i zabawy pokoleniowe”. Na stronie akcji można znaleźć zachętę do sentymentalnej podróży do czasów młodości nieco starszych uczestników akcji i opisy przypominające takie podwórkowe hity sprzed lat jak: gra w klasy, skakanie w gumę, podchody, ciuciubabka, dwa ognie, kapsle, komórki, ziemniaka i wiele innych. Z inspiracji akcji mogą skorzystać również ci pracownicy, którym firma nie zafundowała dodatkowych dwóch godzin wolnego czasu.
– Silne relacje rodzinne kształtują inteligencję społeczną i emocjonalną – czyli kompetencje, które są aktualnie jednymi z najważniejszych na rynku pracy. Organizując akcję staramy się pokazać, że wspólnie spędzony czas jest ważny nie tylko ze względu na osobiste poczucie szczęścia, ale również z uwagi na rozwój zawodowy – podkreśla Amanda Szeligowska, koordynator akcji „Dwie Godziny dla Rodziny”.
Jak dodaje, w tym roku na dodatkowy czas dla pracowników zdecydowały się nie tylko firmy w Polsce - udział w akcji potwierdziły także firmy z Niemiec, Czech, Finlandii, Bułgarii i Litwy.
CSR Made in Poland
– Mamy ogromną szansę rozwinąć międzynarodową akcję społeczną, która na całym świecie będzie inspirowała do świadomego tworzenia relacji i dbałości o nie. Zazwyczaj inicjatywy CSR przychodzą do nas z krajów zachodnich. W przypadku akcji „Dwie Godziny dla Rodziny”, dobry przykład z Polski idzie w świat – zaznacza Szeligowska.