Reklama

ZUS: nie będziemy finansować emerytur Ukraińców za okresy pracy na Ukrainie

Nie jest prawdą, że polski ZUS będzie finansował emerytury i renty obywateli Ukrainy za okresy pracy na terenie ich macierzystego kraju - twierdzi Zakład Ubezpieczeń Społecznych w reakcji na doniesienia medialne.

Aktualizacja: 19.10.2017 13:23 Publikacja: 19.10.2017 12:51

ZUS: nie będziemy finansować emerytur Ukraińców za okresy pracy na Ukrainie

Foto: Fotolia

Jako pierwsza pisała o sprawie "Rzeczpospolita" w artykule "ZUS wypłaci emeryturę Ukraińcowi".  Problem z polskimi emeryturami Ukraińców to skutek uboczny polsko-ukraińskiej umowy z 18 maja 2012 r., która miała zagwarantować osiedlającym się w kraju Polakom ze Wschodu wypłatę emerytury za lata pracy na Ukrainie. W praktyce skorzystają na niej głównie Ukraińcy pracujący w Polsce, choć w momencie jej podpisywania nikt tego nie przewidywał. Zgodnie z umową od 2014 r. legalnie pracujący w Polsce obywatele Ukrainy ubezpieczeni w polskim Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nabywają w naszym kraju prawo do emerytury i renty, praktycznie na takich samych zasadach jak Polacy.

Kluczowe znaczenie ma  postanowienie art. 16 umowy umożliwiające zsumowanie okresów ubezpieczeniowych i składkowych zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie. Wysokość świadczenia zostanie ustalona w wysokości proporcjonalnej do okresu ubezpieczenia w państwie przyznającym świadczenie. Czy to oznacza, że Polsce grozi imigracja emerytalna, a polskiemu systemowi emerytalnemu  zapaść?

Minimum, czyli 1000 zł polskiej emerytury

Portal kresy.pl postanowił zapytać o to ZUS. W odpowiedzi Radosław Milczarski, ekspert z biura prasowego ZUS przyznał, że osoba, która pracowała i podlegała ubezpieczeniom w Polsce i na Ukrainie, emeryturę może uzyskać w każdym z tych krajów pod warunkiem, że spełnia warunki wymagane do nabycia prawa do emerytury lub renty w tych państwach

-  Z odpowiedzi ZUS wynika, że Ukraińcom wystarczy nawet krótki czas legalnej pracy w Polsce, by móc pobierać z ZUS emeryturę o wysokości 1000 zł brutto, czyli tzw. emeryturę minimalną (średnia emerytura na Ukrainie to 2000 hrywien, czyli 270 zł). Jedynym warunkiem jest, by świadczeniobiorca mieszkał na stałe w Polsce. Co więcej, zgodnie z umową, nie wiąże się to z przekazaniem ze strony Ukrainy żadnych aktywów na poczet pokrycia takich świadczeń  - donosi portal we wtorkowej publikacji na ten temat.

ZUS: to zasada równego traktowania stron

Wczoraj Zakład Ubezpieczeń Społecznych opublikował na swojej stronie wyjaśnienia na temat  umowy  z  2012 r. Potwierdza, że zgodnie z nią osoba, która pracowała i podlegała ubezpieczeniom społecznym w Polsce i na Ukrainie, emeryturę może uzyskać zarówno z Polski, jak i z Ukrainy.

Reklama
Reklama

- Oczywistym jest, że osoba ta musi spełnić warunki wymagane do nabycia prawa do świadczenia w tych państwach. Jeśli do nabycia prawa do emerytury lub renty przepisy danego państwa wymagają posiadania określonej długości okresów ubezpieczenia, instytucja ustalająca uprawnienia do świadczeń w danym państwie uwzględnia również okresy przebyte w drugim państwie - stronie umowy. Co ważne okresy te nie mogą się pokrywać - twierdzi ZUS.

Dodaje, że polsko-ukraińska umowa o zabezpieczeniu społecznym została zawarta na analogicznych zasadach jak inne tego typu dwustronne umowy zawarte przez stronę polską.

- Nie jest prawdą, że polski ZUS będzie finansował emerytury i renty obywateli Ukrainy za okresy pracy na terenie ich macierzystego kraju. Dzięki postanowieniom umowy możliwe jest natomiast transferowanie świadczeń dla świadczeniobiorców mieszkających w Polsce, na ich rachunki bankowe. Podobne uprawnienie przysługuje Polakom mieszkającym na Ukrainie i w innych krajach, z którymi Polska zawarła umowy oraz na obszarze Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Pamiętać należy, że zasada równego traktowania stron, na której oparta jest umowa, zobowiązuje Polskę do uwzględnienia uprawnień obywateli państwa trzeciego w takim samym zakresie jak robi to państwo będące stroną umowy -  podkreśla ZUS.

Tylko dla stale mieszkających w Polsce

Przypomina, że inną zasadą, na której oparto tę i inne tego typu umowy dwustronne, jest zasada sumowania okresów emerytalnych. Pozwala ona na uwzględnienie okresów zatrudniania przy nadaniu uprawnień np. do minimalnej emerytury.

- W takim przypadku zsumowane zostaną polskie i ukraińskie okresy pracy, ale - co bardzo istotne – wyrównanie świadczenia do kwoty minimalnej emerytury nastąpi od kwoty zsumowanych świadczeń wypracowanych w Polsce i na Ukrainie. Dla przykładu: jeżeli obywatel Ukrainy przepracuje 15 lat w ojczyźnie i 10 lat w Polsce, osiągnie okres uprawniający do minimalnej emerytury (od 1 października w Polsce wynoszący 25 lat dla mężczyzn). Następnie zsumowane zostanie świadczenie wypracowane na Ukrainie. Warunkiem wypłacanie minimalnej emerytury przez ZUS obywatelom Ukrainy jest ich stałe zamieszkanie na terytorium Polski - wskazuje ZUS.

Zaznacza, że koordynacja systemów zabezpieczenia społecznego w UE na podobnych zasadach pozwala Polakom na korzystanie z sumowania okresów przepracowanych w Polsce i w Unii Europejskiej.

Reklama
Reklama

- Mimo dużych różnić w poziomie wynagrodzeń i świadczeń między poszczególnymi krajami nie zaobserwowano masowego wykorzystywania tego mechanizmu do korzystania z wyższych świadczeń poza granicami kraju - twierdzi ZUS.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama