Talibowie liczą, że sąsiedzi oddadzą im samoloty

Po przejęciu kontroli przez Taliban Afganistan może być rządzony przez radę talibów, a ostatnie słowo prawdopodobnie będzie należeć do najwyższego przywódcy grupy Haibatullaha Achundzady - powiedział agencji Reutera przedstawiciel talibów Waheedullah Hashimi.

Publikacja: 18.08.2021 17:35

Talibowie liczą, że sąsiedzi oddadzą im samoloty

Foto: AFP PHOTO / AFGHAN TALIBAN

W niedzielę talibowie weszli do Kabulu, a prezydent Afganistanu Aszraf Ghani uciekł z kraju - jak się okazało, przebywa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W obawie przed represjami ze strony talibów tysiące Afgańczyków próbują wydostać się z kraju.

Jaka będzie forma rządów talibów? Agencja Reutera przeprowadziła rozmowę z wysokiej rangi przedstawicielem Talibanu. Ze słów Waheedullaha Hashimiego wynika, że struktura władzy będzie podobna, jak w czasie panowania talibów w Afganistanie w latach 1996-2001 - wtedy najwyższy przywódca mułła Omar pozostawał w cieniu, a codziennym sprawowaniem władzy zajmowała się rada.

Czytaj także:
Wiadomo, do jakiego kraju uciekł prezydent Afganistanu

Obowiązki szef rady miałyby być podobne do tych spoczywających dotychczas na prezydencie, a nad szefem rady znajdowałby się najwyższy przywódca talibów, Haibatullah Achundzada.

W rozmowie z Reuterem Hashimi przekazał, że szefem rady mógłby zostać jeden z zastępców Achundzady. Wśród trzech zastępców jest m.in. szef biura politycznego talibów Abdul Ghani Baradar.

Wiadomo, że w Afganistanie nie będzie demokracji. - W ogóle nie będzie systemu demokratycznego, ponieważ nie ma on podstaw w naszym kraju - powiedział Hashimi. Dodał, że obowiązywać będzie prawo szariatu.

Talibowie mają omawiać kwestię sposobu rządzenia na spotkaniu, które ma zostać zorganizowane w tym tygodniu.

Czytaj także:
Fala uchodźców z Afganistanu? Wiceszef MSZ: Bardzo prawdopodobne

Hashimi powiedział także, że talibowie spodziewają się, że państwa sąsiednie zwrócą Afganistanowi samoloty i śmigłowce, na pokładzie których afgańscy żołnierze uciekli ostatnio z kraju. Wcześniej władze Uzbekistanu informowały, że setki żołnierzy afgańskich przyleciały do kraju na pokładzie 22 samolotów i 24 śmigłowców.

Hashimi przekazał, że talibowie liczą, iż piloci służący w dotychczasowych afgańskich siłach zbrojnych będą chcieli służyć w nowych pod rozkazami talibów. Przyznał, że wśród talibów, którzy w czasie podboju Afganistanu zdobyli wiele samolotów i śmigłowców, nie ma pilotów.

W niedzielę talibowie weszli do Kabulu, a prezydent Afganistanu Aszraf Ghani uciekł z kraju - jak się okazało, przebywa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W obawie przed represjami ze strony talibów tysiące Afgańczyków próbują wydostać się z kraju.

Jaka będzie forma rządów talibów? Agencja Reutera przeprowadziła rozmowę z wysokiej rangi przedstawicielem Talibanu. Ze słów Waheedullaha Hashimiego wynika, że struktura władzy będzie podobna, jak w czasie panowania talibów w Afganistanie w latach 1996-2001 - wtedy najwyższy przywódca mułła Omar pozostawał w cieniu, a codziennym sprawowaniem władzy zajmowała się rada.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Nowe stanowisko Aleksandra Łukaszenki. Dyktator zakładnikiem własnego reżimu
Polityka
Parlament Europejski nie uznaje wyboru Putina. Wzywa do uznania wyborów za nielegalne
Polityka
W USA trwają antyizraelskie protesty na uczelniach. Spiker Johnson wybuczany
Polityka
Kryzys polityczny w Hiszpanii. Premier odejdzie przez kłopoty żony?
Polityka
Mija pół wieku od rewolucji goździków. Wojskowi stali się demokratami