NIK przedstawił 13 maja wnioski z kontroli w sprawie tzw. wyborów kopertowych, które ostatecznie nie doszły do skutku. Izba ustaliła m.in. że decyzje podejmowane przez premiera Mateusza Morawieckiego w celu organizacji w pełni korespondencyjnych wyborów prezydenckich były podejmowane bez podstaw prawnych.
Wcześniej NIK złożyła zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez zarząd Poczty Polskiej i zarząd Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych.
- Mamy jednoznaczne opinie, jeśli chodzi o departament prawny KPRM, jak również Prokuratorię Generalną, że nie ma podstaw prawnych do wydania (...) decyzji (o przygotowaniach do wyborów w pełni korespondencyjnych – red.) - mówi Banaś w rozmowie z TVN24.
Na pytanie czy PiS prowadzi z nim wojnę Banaś odpowiada, że "opinia publiczna niech to oceni". Sam zapewnia jednak, że jego działania nie są zemstą.