Grodzki o nadmiarowych zgonach: Ci ludzie nie musieli umrzeć

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki odniósł się do notowanej w Polsce wysokiej śmiertelności. - Zgony kilkudziesięciu tysięcy ludzi na COVID, zgony kilkudziesięciu tysięcy ludzi na inne choroby, które tak brzydko nazywa się ponadnormatywnymi - ci ludzie nie musieli umrzeć, mogli otrzymać pomoc - ocenił.

Publikacja: 05.05.2021 12:13

Grodzki o nadmiarowych zgonach: Ci ludzie nie musieli umrzeć

Foto: PAP/Radek Pietruszka

W środę Sejm przegłosował ustawę o ratyfikacji decyzji Rady (UE, Euratom) 2020/2053 z 14 grudnia 2020 r. w sprawie systemu zasobów własnych Unii Europejskiej czyli ratyfikację tzw. unijnego Funduszu Odbudowy. Projekt poparło 290 posłów, 33 było przeciw (m.in. członkowie koalicyjnej Solidarnej Polski) a 133 wstrzymało się od głosu.

Krajowy Plan Odbudowy na konferencji prasowej komentował marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

Czytaj także:
Budka: Punkt zwrotny. Rząd PiS utracił większość

- W tym planie odbudowy linia podziału jest prosta - albo te pieniądze otrzyma Polska i my wszyscy, albo te pieniądze otrzyma PiS i rozda je wśród swoich, tak jak to zrobiono z Funduszem Inicjatyw Lokalnych, wcale nie małą kwotą kilku miliardów złotych - powiedział.

- Jako marszałka Senatu, ale również jako lekarza bulwersuje mnie szczególnie fakt, że w tym dokumencie po raz kolejny po macoszemu potraktowano ochronę zdrowia - podkreślił.

- Ten plan odbudowy był przede wszystkim konstruowany finansowo po to, aby kraje wyszły z kryzysu covidowego, ale przede wszystkim, żeby wyszły z kryzysu systemy ochrony zdrowia, które cierpią w wielu krajach, ale w Polsce szczególnie, ponieważ tak dramatyczna śmiertelność, zgony kilkudziesięciu tysięcy ludzi na COVID, zgony kilkudziesięciu tysięcy ludzi na inne choroby, które tak brzydko nazywa się ponadnormatywnymi - ci ludzie nie musieli umrzeć, mogli otrzymać pomoc - powiedział Tomasz Grodzki.

- To jest jedna wielka porażka - ocenił.

Według danych GUS, w 2020 r. w ciągu pierwszych czternastu tygodni zmarło w Polsce 116 488 osób. Niepełne dane z roku bieżącego mówią, że w ciągu czternastu tygodni odnotowano w naszym kraju 153 685 zgonów, co rok do roku oznacza wzrost śmiertelności o ponad 37 tys. (31,93 proc.).

Koronawirus w Polsce - najnowsze dane:
Wskaźnik zakażeń najniższy od 203 dni
Rekordowy spadek liczby pacjentów pod respiratorami

Odnosząc się do KPO Tomasz Grodzki stwierdził, że "po raz pierwszy chyba od 30 lat pojawiła się gigantyczna szansa", by potraktować ochronę zdrowia "poważnie i wreszcie ją dźwignąć na europejski poziom".

- Tymczasem w planie odbudowy, który został wysłany, 14 mld na kwestie ekologii, zielonej energii, transformacji, na inne rzeczy 7 mld, a na ochronę zdrowia 4,5 mld, czyli ok. 7,5 proc. całej kwoty z planu odbudowy - mówił.

- To nie jest poważne traktowanie naprawy ochrony zdrowia i mam nadzieję, że w dialogu technicznym i w konsultacjach, które nawet dzisiaj toczą się w KPRM z samorządowcami, ta kwestia będzie zmodyfikowana i zmieniona dla pożytku i dla zdrowia nas wszystkich - zaznaczył.

- Zadaniem Senatu będzie tak zmodyfikować tę prostą uchwałę ratyfikacyjną, aby spróbować stworzyć tam kilka zabezpieczeń, które spowodują, że te pieniądze dostaną Polki i Polacy, każda gmina, każdy powiat, każde województwo, a nie ulubieńcy czy faworyci partii rządzącej - oświadczył marszałek Grodzki.

W środę Sejm przegłosował ustawę o ratyfikacji decyzji Rady (UE, Euratom) 2020/2053 z 14 grudnia 2020 r. w sprawie systemu zasobów własnych Unii Europejskiej czyli ratyfikację tzw. unijnego Funduszu Odbudowy. Projekt poparło 290 posłów, 33 było przeciw (m.in. członkowie koalicyjnej Solidarnej Polski) a 133 wstrzymało się od głosu.

Krajowy Plan Odbudowy na konferencji prasowej komentował marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Młodzi samorządowcy z szansami na nowe otwarcie
Polityka
Sondaż: Polacy nie wierzą, że Andrzej Duda może zostać liderem prawicy w Polsce?
Polityka
Nowy prezydent Krakowa będzie rządził gorzej bez Łukasza Gibały?
Polityka
"Jest pan świnią". Mariusz Kamiński wyszedł z przesłuchania komisji śledczej