Hermeliński zwrócił uwagę, że "oś rozumowania sprowadza się do stwierdzenia, że konstytucja nie pozwoliła ustawie na uregulowanie tego co się dzieje po zakończeniu kadencji rzecznika".
- Stojąc na gruncie tego rozumowania nie wyobrażam sobie jak sędzia Piotrowicz widzi możliwość konstytucyjnego uregulowania tej kwestii - dodał Hermeliński. Były przewodniczący PKW tłumaczył bowiem, że "skoro konstytucja nie daje ustawie prawa uregulowania tego co się dzieje" po wygaśnięciu kadencji rzecznika praw obywatelskich, to tym bardziej nie może dawać upoważnienia ustawie do wykreowania jakiegoś nowego stanowiska dla osoby, która pełniłaby obowiązki rzecznika do czasu wyłonienia nowego rzecznika przez parlament.
- Jedyna forma rozwiązania wskazana w konstytucji przewiduje wybór rzecznika Sejm i Senat - zauważył Hermeliński.
Jak dodał "każda inna formuła będzie obarczona wadą konstytucyjną".