Przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej był pytany, jak ocenia działania Unii Europejskiej i Polski w związku z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2. - Jesteśmy ciągle w środku tego sztormu i dlatego byłoby o wiele za wcześnie, żeby podsumować całość działań - odparł Donald Tusk w TVN24 dodając, że możliwe są wstępne oceny.
Były premier powiedział, że choć polityka zdrowotna "generalnie nie jest w gestii" UE, to Unia "podjęła wysiłek zorganizowania wspólnego zakupu szczepionek".
- Generalnie z punktu widzenia np. takiego państwa jak Polska to, że mamy unijne zamówienie szczepionki to możemy mówić o dużym szczęściu - ocenił. Według niego, gdyby szczepionki przeciw COVID-19 były kupowane na wolnym rynku, w najkorzystniejszej sytuacji znalazłyby się państwa najbogatsze. - Unia, nawet jeśli nie jest doskonała, zapewniła tutaj elementarną solidarność - dodał.
Donald Tusk był pytany o słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który krytycznie oceniał prowadzone przez KE negocjacje z firmami farmaceutycznymi.
- Nie wiem, jakie doświadczenie negocjacyjne w sprawie szczepionek ma prezes Kaczyński, ale szczerze powiedziawszy - i mówię to chyba w imieniu wszystkich, którzy są zainteresowani szczepieniem - Bogu dzięki, nie było to w jego rękach - powiedział były szef Rady Europejskiej.
Tusk pytał, jak to się stało, że jeśli chodzi o skutki epidemii i podejmowanych w związku z nią decyzji Polska jest "na szczytach najbardziej dramatycznych rankingów".
Szef EPL zastanawiał się, dlaczego liczba zgonów związanych z COVID-19 jest najwyższa w Europie, a liczba tzw. nadmiarowych zgonów - jedna z najwyższych na świecie.
Zdaniem Tuska, w Polsce wiele tysięcy ludzi umarło niepotrzebnie ze względu na "ewidentne błędy i zaniechania" ze strony władz.