O tym, że opozycja uzyskuje lepsze wyniki w wariancie, w którym startuje w blokach, świadczył ostatni sondaż IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Hipotetyczny blok PO–Nowoczesna–Lewica uzyskał w tym sondażu 30,5 proc., a blok Szymona Hołowni i PSL – 14,5 proc. PiS uzyskał 32,7 proc. wskazań.
Dotychczas opozycja wystawiła wspólne listy przeciw PiS dwukrotnie - w wyborach do Parlamentu Europejskiego wszystkie duże ugrupowania opozycyjne - poza Wiosną i Konfederacją - wystawiły kandydatów na jednej liście, pod szyldem Koalicji Europejskiej.
Wybory te nie dały zwycięstwa opozycji - Koalicja Europejska uzyskała w nich 38,47 proc., PiS - 45,38 proc. Startująca z własnej listy Wiosna zdobyła 6,06 proc. a Konfederacja - 4,55 proc.
Opozycja współpracowała też przy wyborach do Senatu w 2019 roku nie wystawiając przeciwko sobie kandydatów (był to tzw. pakt senacki). Ta strategia przyniosła opozycji sukces - w Senacie obecnej kadencji PiS ma 48 senatorów a opozycja - 51. Wybory do Senatu w 2019 roku były pierwszymi od wyborów parlamentarnych z 2015 roku wyborami przegranymi przez PiS.
W niedawnej rozmowie z TVN24 do jednoczenia się opozycji przed kolejnymi wyborami wezwał były premier, Donald Tusk.