To kolejne w ostatnich dniach spotkanie prezesów PiS i Solidarnej Polski. Kaczyński i Ziobro rozmawiali także - na neutralnym gruncie - w środę wieczorem. Według posła Jana Kanthaka (SP), tamto spotkanie przebiegało w "bardzo dobrej" atmosferze.
Czytaj także: "Czemu Kaczyński nie będzie premierem? Może chodzi o zdrowie"
W czwartek ponad trzy godziny trwała narada kierownictwa PiS, na której zatwierdzony miał zostać kształt koalicji. Po zakończeniu kolejnej tury rozmów rzeczniczka PiS Anita Czerwińska przekazała, że posiedzenie dotyczyło "oceny osiągniętego porozumienia w ramach Zjednoczonej Prawicy" i dodała, że istotą tego porozumienia jest "wola wspólnej i solidarnej pracy dla Polski".
Przed spotkaniem w rozmowie z dziennikarzami wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki mówił, iż "wszystko wskazuje", że Jarosław Kaczyński wejdzie w skład nowego rządu. - Skład rządu zostanie ogłoszony w odpowiednim trybie - zastrzegał. Prezes PiS miałby w randze wicepremiera koordynować prace resortów sprawiedliwości, spraw wewnętrznych i obrony.
Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber (PiS) powiedział, że zwolennikiem takiego rozwiązania jest premier. Schreiber ocenił, w rządzie Kaczyński nie byłby "nadzorcą", lecz zajmowałby się "dodatkową koordynacją jeżeli chodzi o bezpieczeństwo wewnętrzne kraju i nie tylko".