Jak podaje TOK FM, W piśmie skierowanym do Rady Programowej placówki Piotr Gliński poinformował, że nie przedłuża kadencji obecnej dyrektor Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie Małgorzaty Ludwisiak oraz, że podjął decyzję o mianowaniu nowego dyrektora bez organizowania konkursu - Piotr Bernatowicza, obecnego prezesa zarządu Polskiego Radia w Poznaniu.

Zgodnie z ustawą o organizowaniu oraz prowadzeniu działalności kulturalnej, kandydata na stanowisko dyrektora instytucji kultury można wyłonić w drodze konkursu. Minister kultury może także wyrazić zgodę na powołanie na stanowisko dyrektora bez przeprowadzania konkursu. Z ustawy wynika, że dyrektora instytucji kultury powołuje organizator, który w tym przypadku jest minister kultury. Powoływany jest on na czas określony, po zasięgnięciu opinii związków zawodowych, działających w tej instytucji kultury oraz stowarzyszeń zawodowych i twórczych właściwych ze względu na rodzaj działalności prowadzonej przez instytucję.

Sprawę skrytykował kurator, znawca sztuki współczesnej i były dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie Piotr Rypson, którego w 2018 roku odwołał minister Gliński. - Moim zdaniem to skandaliczne, że nominacje odbywają się w taki sposób. To powinno się odbywać według cywilizowanych reguł. Instytucje kultury to nie jest własność jednego czy drugiego ministra - powiedział w rozmowie z TOK FM Rypson. 

W minionym tygodniu ministerstwo powołało nowych dyrektorów Zamku Królewskiego na Wawelu oraz Muzeum Narodowego w Krakowie. Pierwszą placówką kierować będzie Andrzej Betlej a drugą dr. hab. Andrzej Szczerski. Ich kadencje rozpoczną się 3 stycznia 2020 roku i potrwają pięć lat. Gliński nie podjął jednak nadal decyzji w sprawie prof. Dariusza Stoli, który kilka miesięcy temu wygrał konkurs na stanowisko dyrektora Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Minister kultury zarzuca mu upolitycznienie instytucji. Prof. Stola odpiera ten zarzut i podkreśla, że oskarżenia te są fałszywe.