Dziennik opublikował tylko fragment materiału, bo z publikacją całości czeka na zgodę wojskowego cenzora. Cały artykuł ma być opublikowany w weekend.
Z opisanego przez dziennik raportu Sił Obronnych Izraela (IDF) wynika, że przed pięcioma laty w jednym z krajów arabskich zwerbowano do współpracy urzędnika państwowego bardzo wysokiego szczebla.
Mężczyzna, któremu nadano kryptonim "Torpeda", od tego czasu nieświadomie dostarcza Izraelowi niezwykle cennych informacji.
"Torpeda" został bardzo dokładnie sprawdzony przez IDF - zbadano jego sytuację życiową, rodzinną, możliwości częstych zagranicznych podróży oraz otoczenie. Po analizie podjęto decyzje o zwerbowaniu.
Izraelski pułkownik, który jest przewodnikiem "Torpedy", podczas zbierania informacji odkrył, że mężczyzna ten ma dalekiego krewnego, mieszkającego za granicą specjalistę w pewnej dziedzinie. Pułkownik, opisywany jako D., nawiązał z nim kontakt jako przedstawiciel cywilnej organizacji, pod pretekstem zasięgnięcia opinii eksperckiej.